Choć Siwy Wierch należy do pasma Tatr Zachodnich, to ani trochę nie przypomina dobrze znanych tatrzańskich masywów. Po pierwsze wznosi się na wysokość zaledwie 1805 m n.p.m. Jest zatem jednym z niższych szczytów Tatr Zachodnich. Po drugie wyróżnia się licznie występującymi wapiennymi i dolomitowymi skałkami, przez co miejscami wygląda jak Jura Krakowsko-Częstochowska czy Pieniny. Myślę, że właśnie z uwagi na te różnice warto udać się na zachodni kraniec Tatr i poczuć uroki tego wyjątkowego miejsca.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przy okazji warto wymienić nazwy poszczególnych form spotykanych po drodze. Kolejno od zachodu mamy wspomnianą już wcześniej Jaworzyńską Kopę, Małą Białą Skałę, Białe Wrótka i Białą Skałę. Następne są: Biała Przełęcz (Biele sedlo, około 1320 m n.p.m.), Siwa Kopa (Sivá kopa, 1627 m n.p.m.), Siwy Przychód (około 1600 m n.p.m.), Rzędowe Skały (Radové skaly) i na końcu Siwy Wierch (Sivý vrch, 1805 m n.p.m.).
Jako ciekawostkę dodam, że tereny krasowe, czyli obfitujące w formy skalne powstałe w wyniku wietrzenia, zajmują w masywie Siwego Wierchu powierzchnię ok. 30 km². Stwierdzono tu również obecność ponad 30 jaskiń.