O ile Lago Maggiore jest częstym celem wycieczek do Włoch z uwagi na słynny pałac Boromeuszów na Isola Bella, o tyle górujący nad tym jeziorem szczyt Monte Limidario nie jest szczególnie popularny. Może to wprawiać w zdumienie, gdyż jako dwutysięcznik oferuje przepiękne widoki na północną część Maggiore, a jego dodatkową zaletą jest to, że leży na granicy dwóch państw. Włosi nazywają go Monte Limidario, a Szwajcarzy Gridone. Zachęcam do odbycia wspólnej wędrówki przez ten alpejski szczyt.
Anita K.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Pierwsze pół kilometra trasy to spacer asfaltową drogą do osiedla Cortaccio. Tam, po przejściu przez mostek nad potokiem, szlak wkracza na leśną ścieżkę. Po drodze znajdują się dwa źródełka i ruiny starego domu oznaczone na mapie jako Vantarone od nazwy doliny i potoku tam płynącego. Można tu na chwilę przysiąść na ławce.
Kolejnym ciekawym miejscem jest malutkie górskie osiedle Alpe Voièe (1643 m n.p.m.) z kamiennymi zabudowaniami. Rozciągają się stamtąd piękne widoki na jezioro. To nie jedyne takie miejsce - nieco powyżej jest Alpe Avaiscia (ze źródełkiem), skąd można wyruszyć albo na zachód w kierunku Monte Limidario, albo na północ do schroniska Rifugio Al Legn na wysokości 1802 m n.p.m. Zostało ono zbudowane w latach 1992-1995 i otwarte w sierpniu 1995 r. Oferuje 12 miejsc noclegowych.
Na zachodzie, powyżej Alpe Avaiscia znajduje się przełęcz Bocchetta di Valle (1948 m n.p.m.) rozdzielająca grań Monte Limidario od Monte Fumadiga (2010 m n.p.m.). Stamtąd należy kierować się w kierunku granicy z Włochami. Szlak na Monte Limidario rozdziela się na dwa odcinki - można pójść granią lub na skróty po stromym zboczu, jednak nie polecam tej drugiej opcji, gdyż jest znacznie trudniejsza.