Xi'an jest często uznawane za trzeci kierunek turystyczny, jeśli chodzi o Chiny, po Pekinie i Szanghaju. Jest stolicą prowincji Shaanxi i jedną ze starożytnych stolic Chin, więc jest to bardzo znaczące miasto w tym ogromnym kraju. Dla turystów jest pełne kultury i historii. Należy pamiętać, że Xi'an to nie tylko Terakotowa Armia, gdyż cały region ma wspaniałą kulturową mieszankę islamu, buddyzmu i ateizmu. Szczyci się też apetycznym jedzeniem ulicznym. Przy okazji zachęcam do przeczytania pierwszej części artykułu o Xi'an.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Kiedy pojechać do Xi'an?
Klimat w mieście Xi'an jest umiarkowany i półsuchy. Temperatury wahają się przez cztery pory roku na dość umiarkowanym poziomie. Najlepszą porą na wizytę jest wiosna i jesień w chłodnych, ale niezbyt zimnych porach roku. Xi'an jest również znany z burz pyłowych wiosną i wczesnym latem. Pora deszczowa występuje od lipca do września, chociaż nie ma zbyt dużo deszczu, więc da się wytrzymać.
W 2014 r. Xi'an stało się kolejnym popularnym miastem turystycznym w Chinach, które przyjęło politykę bezwizową.
Terakotowa Armia przyciąga co roku 2 mln turystów do Xi’an.
Wojownicy z terakoty znajdują się w prowincji Shaanxi we wsi Xiyang, koło miejscowości Lintong, około 40 km od Xi’an. To około 8100 figur naturalnej wielkości, wykonanych z terakoty (wypalonej gliny), przedstawiających żołnierzy, oficerów i konie. Jest co oglądać, ale są też tacy, którzy spodziewali się wielkiej wow, a tu masz takie gliniane posągi i co dalej? Już tyle? Mimo takich opinii warto tam pojechać.
Mauzoleum Pierwszego Cesarza Qin powstało między 246 a 208 r. p.n.e.
Budowa trwała 39 lat i jest to jedyne cesarskie mauzoleum zachowane w tak dobrym stanie. Według obecnych badań, Terakotowa Armia znajduje się około 955,5 m na wschód od grobowca Mauzoleum Qin Shi Huang. Pierwsze figury odnaleziono przez przypadek przy kopaniu studni w 1974 r. w pobliżu grobowca pierwszego chińskiego cesarza Qin, który zmarł w 210 r. p.n.e. Według chińskich wierzeń, Terakotowa Armia miała strzec cesarza i pomóc mu odzyskać władzę w życiu pozagrobowym.
Co ciekawe tysiące wojowników ustawiono w szyku bojowym. Są wśród nich figury piechurów, łuczników i oficerów, a także koni oraz rydwanów. Wojownicy mają oryginalną broń właściwą dla swoich formacji. Oprócz żołnierzy są tam też muzycy, tancerze i medycy cesarza. W mauzoleum znajdują się też figury zwierząt, m.in. koni, bocianów i kaczek.
Terakotowa Armia od 1987 r. znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Warto poznać kilka uwag praktycznych dotyczących dojazdu i zwiedzania:
będąc w Xi’an, należy udać się na główny dworzec i odnaleźć autobus linii (5) 306 – żaden inny, bo komercyjny bus kosztuje więcej niż... 7 CNY (ok. 4 zł);
autobusy linii 5 odjeżdżają co kilka minut, a sam dojazd do Terakotowej Armii zajmuje około 50 minut;
wejście dla indywidualnego turysty na teren muzeum kosztuje 120 CNY (ok. 67 zł), a zorganizowana wycieczka to już 350 juanów (ok. 196 zł);
nie warto się tam wybierać w weekend oraz w godzinach 10:00-12:00, gdyż są tam wtedy tłumy turystów, głównie chińskich wycieczek emerytów – po ich wyjściu jest luźniej;
można sobie zrobić zdjęcie z wojownikami Terakotowej Armii za 10 CNY (ok. 6 zł);
na pewno warto tam pojechać, ale wielkiego wow nie ma, choć wielu ocenia Terakotową Armię jako 8. cud świata – pamiętać trzeba, że z Pekinu jest tam ponad 1000 km i wycieczkę tam trzeba zaplanować na minimum 2 dni!