dodano: 2008-10-06 11:50 | aktualizacja:
2008-10-06 16:45
autor: Jerzy Kruczek |
źródło: Instytut Globalizacji
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Instytut Globalizacji, wolnorynkowy instytut spraw publicznych, prowadzi obecnie badania nad cyfryzacją w ramach projektu pt. „Cyfrowa Polska”.
Czas działa na niekorzyść telewizji publicznej w jej planach utworzenia narodowej platformy cyfrowej. Konkurencja działa coraz agresywniej (ITI Neovision z ofertą TNK - Telewizja na kartę bije rekordy sprzedaży!), a rynek oczekuje wejścia nowych graczy. Z każdym miesiącem telewizja publiczna traci rynek na rzecz konkurencji. Im dłużej TVP będzie zwlekała z premierą własnej platformy, tym trudniej będzie jej przekonać rynek do swojej oferty.
Wina za opóźnienia w cyfryzacji leży po stronie byłych, a szczególnie obecnych władz TVP - uważa dr Tomasz Teluk.
Mimo, iż o projekcie budowy platformy cyfrowej mówi się od kilku lat i zostały już podjęte wszystkie konieczne decyzje, realizacja projektu stoi w miejscu - dodaje.
Dyskusja nad platformą TVP toczy się od 2005 roku, ale kolejne zarządy nie potrafiły zrealizować tego projektu. Wydaje się, że
Telewizja Polska nie jest przygotowana do samodzielnej realizacji takiego przedsięwzięcia, co może być główną przyczyną opóźnienia. Nie pomaga biurokracja i zamówienia publicznej spółki.
Znawcy rynku uważają, że prace nad cyfryzacją Polski przebiegają zbyt wolno i Polska wciąż wyraźnie odstaje od reszty krajów Unii Europejskiej w zaawansowaniu procesu przechodzenia z nadawania analogowego na nadawanie cyfrowe. Cyfryzacja, jako ważny proces cywilizacyjny, zwłaszcza w kontekście organizacji przez nasz kraj Euro 2012, jest prowadzona w sposób opieszały, a społeczeństwo nie jest odpowiednio informowane o zaawansowaniu prac.
Jeśli nic się nie zmieni, jako kraj wciąż będziemy cyfrowymi outsiderami w Europie, mimo, że już większość sprzedawanych telewizorów w Polsce to nowoczesne odbiorniki cyfrowe, gotowe do odbioru telewizji HD - podkreśla Tomasz Teluk.
Instytut Globalizacji ocenia, że większa konkurencja na rynku platform cyfrowych wzbogaci ofertę i powodując spadek cen na rynku, będzie korzystna dla klientów. Niemniej niewykluczona będzie konsolidacja rynku w przyszłości. Już teraz zauważalna jest ścisła współpraca między poszczególnymi stacjami.
Niemniej od skutecznych działań TVP zależy w dużej mierze, czy Polacy będą mieli dostęp do telewizji cyfrowej najwyższej jakości, tak jak ma to miejsce we wszystkich – z wyjątkiem Rumunii i Bułgarii – krajach Unii Europejskiej.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.