Prąd z zepsutych pomidorów

dodano: 2016-03-27 12:39 | aktualizacja: 2016-03-27 12:54
autor: Jerzy Kruczek | źródło: Interia.pl/PICSEL

Okazuje się, że zepsute i robaczywe pomidory oraz resztki poprodukcyjne (skórki i nasiona pomidorów) to potencjalne źródło metanu. Grupa naukowców z South Dakota School of Mines & Technology opracowała technologię, dzięki której można przekształcić pomidorowe resztki w prąd elektryczny, czyli zieloną energię, zamiast je wyrzucać na wysypisko śmieci.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Naukowcy opracowali specjalne mikrobiologiczne ogniwo paliwowe, które jest w stanie przetwarzać odpady i przekształcać je w energię elektryczną. W ogniwie bakterie utleniają pomidorowy miąższ, który uwalnia elektrony i generuje prąd. Co ciekawe, najistotniejszy jest w tym ogniwie likopen, czyli czerwony barwnik pomidorów, który stymuluje wytwarzanie ładunków elektrycznych.

Moc wyjściowa układu jest póki co zbyt mała. Z 10 mg odpadów pomidorowych można wytworzyć na razie zaledwie 0,3 W energii elektrycznej. W niedalekiej przyszłości ma być możliwe znaczne zwiększenie tej wartości.

Warto podkreślić, że gdyby zebrać wszystkie zepsute pomidory, które zbiera się w ciągu roku na Florydzie, to wyprodukowana z nich energia wystarczyłaby do zasilania parku Disney World na Florydzie przez 90 dni. Na Florydzie co roku wyrzuca się prawie 400 tys. ton odpadów po pomidorach.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.