Obliczenia NASA wskazują, że 2013 TX68 może minąć Ziemię przecinając orbitę satelitów geostacjonarnych i GPS, 35.786 km nad równikiem. Może też minąć Ziemię w odległości 40-krotnego dystansu do Księżyca. Niestety dokładne dane nie są dostępne.- Już wcześniej wiedzieliśmy, że ta asteroida, 2013 TX68, bezpiecznie minie Ziemię na początku marca, ale te dodatkowe dane pozwalają nam uzyskać lepszy wgląd na tor jej lotu - powiedział Paul Chodas, kierownik Centrum Badań Obiektów Bliskich Ziemi w NASA. - Dane wskazują, że ta mała asteroida prawdopodobnie minie Ziemię znacznie dalej niż wcześniej sądzono - dodał.
Marshall dodał, że asteroida nie miałaby „absolutnie żadnych szans” na kolizję z Międzynarodową Stacją Kosmiczną, która okrąża Ziemię na wysokości około 400 km. Według niego, najmniejsza odległość, z jaką TX68 może ewentualnie minąć Ziemię, wynosi 24.000 km.Jeśli ta planetoida przeleci bliżej niż satelity geostacjonarne, byłby to rzadki przypadek - to zdarza się tylko raz na dziesięć lat w przypadku dużych asteroid. Wiemy na pewno, że w tym miesiącu nie będzie kolidować z Ziemią, więc nie panikujmy. Jest też bardzo mało prawdopodobne, że zderzy się z jakimś satelitą. Trajektoria TX68 przebiegają przez ogromny obszar przestrzeni kosmicznej, a satelity są bardzo małymi obiektami. Asteroida uderzająca satelitę byłoby jak osoba z zawiązanymi oczami rzucająca kamyk i trafiająca w jedną małą igłę w ogromnym stogu siana.
Aktualizacja:- Prawdopodobieństwo kolizji podczas któregoś z trzech przyszłych przelotów jest zbyt małe, aby stanowiło realną troskę - powiedział Paul Chodas. - Oczekuję, że wszelkie przyszłe obserwacje zmniejszą to prawdopodobieństwo jeszcze bardziej.