Mały wzrost abonentów uderza w BSkyB

dodano: 2004-04-13 20:12
autor: Janusz Sulisz | źródło: Guardian

6 kwietnia kurs BSkyB spadł do jednego z najniższych poziomów od grudnia 2003 roku do zaledwie 661p spadając o 17p po tym, gdy ogłoszono, że wzrost liczby abonentów platformy Sky Digital w pierwszym kwartale był gorzej niż słaby. Przybyło tylko 45 tys. abonentów. Kurs BSkyB jednak wzrósł do 685,50p w dniu 13 kwietnia.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Zaczęła się niekorzystna sytuacja dla BSkyB, bo liczba abonentów Sky Digital w już nasyconym i bogatym rynku brytyjskim nie wzrasta tak szybko, jak planowano w zeszłym roku. Liczba abonentów, którzy podpisali nowe umowy z Sky Digital od Bożego Narodzenia do konca marca to tylko ...45 tysięcy. Polskie platformy zapewne cieszyłyby się z takiego wyniku, ale w Wielkiej Brytanii to prawie tragedia. Jednak wynik potwierdza Board Research Audience Broadcasters (BARB), która twierdzi, że spółka zdobyła 45 tys. nowych klientów w trzech miesiącach.

Po takich sugestiach, natychmiast spadł aż o 17p kurs BSkyB na giełdzie FTSE w Londynie.

BSkyB aby położyć kres spadkowi zainteresowania platformą Sky Digital, musiałaby szybciej zdobywać nowych abonentów, a to nie wydaje sie możliwe. Według planów analityków BSkyB założono, że każdego kwartału przybędzie średnio 100 tys. nowych abonentów, a to po to, by osiągnąć magiczną granicę 8 mln abonentów do końca 2005 roku.

Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę, że w pierwszym kwartale każdego roku w Wielkiej Brytanii jest spokój na rynku (w Polsce jest bardzo podobnie z "suszą" po Wielkanocy - głównie maj/czerwiec!), który oznacza, że jest mniej nabywców na zestawy Sky Digital. Tradycyjnie najwięcej sprzedaje się w czwartym kwartale każdego roku.

Analitycy oceniają, że nawet gdyby Sky pomylił się o 25 tys. abonentów w pierwszym kwartale i próbował pozyskać ich w kolejnych kwartałach tego roku, to będzie miał duży problem, by to się faktycznie udało. Plan zdobycia 8 mln abonentów do końca 2005 roku jest poważnie zagrożony chyba, że BSkyB udałoby sie otworzyć na rynek Unii Europejskiej, na co nie pozwolą inne europejskie platformy cyfrowe.

Faktem jest, że częściowo brytyjski rynek Sky Digital odebrała bezpłatna, naziemna platforma Freeview, która przejęła część starszych wiekiem klientów, bo nie stać ich na zwiększone po Nowym Roku stawki miesięcznego abonamentu. Wolą zapłacić raz i oglądać mniej. To bardzo ważny wniosek dla innych platform satelitarnych, w tym obu polskich!

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.