dodano: 2012-01-16 12:40 | aktualizacja:
2012-01-16 23:54
autor: Janusz Sulisz |
źródło: adtv
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Hiszpańska gazeta Expansión sugeruje, że
Abertis chce rozpocząć rozmowy z innymi udziałowcami, ale nie podano o kogo chodzi,
o przejęciu kontroli nad operatorem satelitarnym Hispasat, który ma siedzibę w Madrycie.
Co ciekawe, przejęcie kontroli nad tym operatorem nie będzie takie proste, bo
udziały w Hispasacie ma również rząd Hiszpanii, który posiada akcje za pośrednictwem National Aerospace Technology Institute, SEPI (hiszpański holding przemysłowy) i CDTH (firma w Hiszpanii zajmująca się rozwojem technologii). Innym delikatny problem do pokonania to niewątpliwie militarna rola operatora Hispasat, choć być może, że ta rola być chroniona przez odrębną spółkę. Telefónica ma 13,23 proc. udziałów, więc najprawdopodobniej będzie zainteresowana ewentualnym parciem ku konsolidacji.
Strategia Abertis wydaje się być bardzo jasna - zmniejszyć zadłużenie do minimum. Kupno akcji Eutelsatu po 15,50 euro za akcję w 2006 roku i sprzedaż połowy z nich po kursie 27,85 euro po 6 latach to świetny biznes, zwłaszcza że kryzys dotknął Hiszpanię i to mocno. Firma Abertis, która posiada interesujące aktywa, takie jak lotnisko Luton pod Londynem oraz udziały w płatnych autostradach jest poważnie zadłużona. We wrześniu ubiegłego roku, jego obciążenie długiem sięgało 16,82 mld euro. Prywatny fundusz CVC jest właścicielem 15,5 proc. firmy Abertis i od dawna nawoływał do sprzedaży różnych aktywów, w celu zmniejszenia zadłużenia. Poza pozbyciem się akcji operatora Eutelsat, Abertis równocześnie sprzedał swoje udziały we włoskim operatorze płatnych autostrad - firmie Atalanta za 758 mln euro. Czy te fundusze zostaną przeznaczone na kupno akcji operatora Hispasat?
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.