dodano: 2002-07-14 14:45 | aktualizacja:
2002-07-14 14:45
autor: |
źródło:
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Panuje opinia, że to kwestia czasu, gdy będą pirackie karty Seca 2, a grupa osób z czarnego rynku, która to zrobi, będzie miała z tego duże pieniądze. Znaleźliby się tacy "inwestorzy", którzy daliby za technologię produkcji pirackich kart w Seca 2 nawet pół miliona dolarów i więcej.
Pirackie karty miały pojawić się po wymianie kart w Italii, ale tak nie stało się. Sprawa chyba nie jest jednak aż tak prosta, jak to wydaje się wielu posiadaczom kart PIC. Jeśli więc będzie piracka karta na jeden lub więcej pakietów, to najwcześniej za kilka miesięcy.
Platformy Canal+ (Telepiu już nie należy do C+, ale stosuje Seca 2) w tych trzech krajach poczuły się bezpieczniej, bo wzrosło zainteresowanie sprzedażą abonamentu i to znacznie. Abonenci z szarej strefy zaczęli się ujawniać, przyzwyczajeni do oglądania ulubionych kanałów.
W Cyfrze+ są dobrej myśli i planują nawet sprzedaż kart pre-paid, opłaconych na pół roku lub rok z góry. Z jednej strony wreszcie Canal+ Polska zacząłby sprzedawać abonament płatnej TV, a nie terminale, anteny i konwertery, które do tego nagminnie wyłudzano. Z drugiej strony karty takie dałyby możliwość oglądania kanałów Nowej Cyfry+ (ale już legalnego!) na kilkunastu tysiącach wyłudzonych terminalach Cyfry+, których nie ma szans odzyskać.
Nie należy zapominać o posiadaczach modułów AstonCrypt CI czy Magic CI, którzy też mogliby korzystać z legalnych kart płacą za abonament z góry. Na samych terminalach, antenach i konwerterach Canal+ Polska zaoszczędziłby majątek!
W tej sytuacji, gdyby miały pojawić się pirackie karty lepiej zawczasu zebrać pieniądze za abonament z kart pre-paid niż czekać jeszcze kilka miesięcy ryzykując, że karty dla Seca 2 będą - dla Cyfry+ i tak pewno na samym końcu. Liczą się głównie hiszpański CSD i włoskie Telepiu.
Gra o Seca 2 toczy się...
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.