dodano: 2010-04-01 11:29 | aktualizacja:
2010-04-02 17:30
autor: Paulina Nietrzpiel |
źródło: Rzeczpospolita
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Od dawana już wiadomo, że
TVP jest na skraju bankructwa. 9 marca br. prezes
TVP Romuald Orzeł podczas spotkania z Senacką Komisją Kultury zapowiedział, że zwróci się do Ministra Skarbu z prośbą o przyznanie 100 mln zł kredytu obrotowego dla swojej spółki. Również wtedy wyszedł pomysł o zawieszeniu lub bardzo ograniczonym funkcjonowaniu niektórych kanałów tematycznych
Telewizji Polskiej (
TVP Sport,
TVP HD i
TVP Historia). Plan ten jak wiadomo miałby zagwarantować płynność finansową
TVP.
TVP Sport cieszy się dużą popularnością. W styczniu 2010 r. w rankingu kanałów sportowych zajął 3. miejsce, zaraz po
Eurosporcie i
Polsacie Sport. Również zasięg kanału w ostatnim czasie bardzo się powiększył. Jego ubiegłoroczny budżet wyniósł aż 89,6 mln zł,
TVP1 dysponowała 179,3 mln zł, a
TVP2 - 159 mln. Tak więc nic dziwnego, że władze
Telewizji Polskiej myślą o likwidacji kanału.
TVP Sport jest pierwszym komercyjnym i kodowanym kanałem w historii polskiej telewizji publicznej. Koncepcja utworzenia kanału o tematyce sportowej
TVP narodziła się w grudniu 2004 r. Pierwszym dyrektorem kanału w latach 2006-2009 był wielokrotny mistrz olimpijski Robert Korzeniowski. Od 2009 r. jego miejsce zajmuje szanowany dziennikarz sportowy Włodzimierz Szaranowicz. 14 czerwca 2006 r. stacja uzyskała od
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji koncesję na nadawanie
TVP Sport na terenie całej Polski. Oficjalna prezentacja odbyła się 23 października 2006 r. Faktyczne nadawanie kanału rozpoczęło się 18 listopada 2006 r. o godzinie 16:00 magazynem
"Jacy Jesteśmy".
Aktualnie kanał jest nadawany przez 7 dni w tygodniu ok. 18 godz. dziennie od 7:00 do 00:00 oraz produkuje 50 godzin premierowego programu tygodniowo. Dodatkowo
TVP Sport emituje również 9 magazynów tematycznych, archiwalne materiały TVP, reportaże oraz filmy dokumentalne.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.