Dynia stała się popularna na świecie i w Polsce głównie dzięki Halloween oraz smacznej zupie dyniowej. Może w naszym kraju farmy dyniowe nie są tak popularne jak w USA, a wokół dużych miast powstają dla ludzi spragnionych kontaktu z przyrodą. Jedna z większych farm z dyniami jest w Powsinie pod Warszawą. „Dyniowe Love” znajduje się w Gdańsku.My zaś udaliśmy się do wielkiej farmy dyniowej JEdynie w Wawrzeńczycach pod Krakowem. Powstała 10 lat temu i trzeba przyznać, że robi wrażenie. W okolicy Krakowa jest jeszcze kilka innych farm dyniowych - np. Szyce oraz Modlnica.
fot. Janusz Sulisz
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Najciekawsza jest tzw. Ściąga dyniowa, czyli umieszczona tam tablica ze spisem, co można zrobić z dyni i który gatunek dyni nadaje się szczególnie na lody, krem, dżem, marynatę i nalewkę dyniową.
Dyniowe ciekawostki z farmy JEdynie:
Świeże pestki dyni to znany środek na pozbycie się pasożytów. Dlaczego? Bo zawierają kukurbitacynę, substancję działającą paraliżująco na większość pasożytów pokarmowych. Pestki z zieloną otoczkę mają najskuteczniejsze działanie.
Dynie można gotować w wodzie (jednak ucieka witamina C), dusić, gotować na parze, grillować i piec. Wody po gotowaniu wcale się nie wylewa, a przygotowuje zupę.
Dyni nie obiera się surowej. Należy ją najpierw upiec, a skórka odejdzie sama przy pomocy łyżki. jeśli skórkę się przypiecze jeszcze mocniej, to można ją też zjeść.
Czym przyprawiać dynię?
Na słodko: cynamonem, goździkami, anyżem, kolendrą i masłem czosnkowym Wytrawnie: chili, curry, czosnek, pieprz, sól, papryka wędzona, rozmaryn, szałwia, tymianek Do pieczenia można dodać: orzechy, warzywa, kruszonkę, farsz, ser, zioła
I na koniec najlepszy napis na tablicy JEdynie:„Mnie się to w dyńce nie mieści”.