„Prorok” - film TVP w kinach

dodano: 2022-11-11 09:33
autor: Łukasz Knapik | źródło: TVP/satkurier.pl

TVP Dystrybucja Kinowa Kondrat-Media „Prorok”

Od piątku, 11 listopada br. w kinach widzowie będą mogli oglądać polski film „Prorok”, którego bohaterem jest kardynał Stefan Wyszyński. Producentem filmu jest Fundacja Filmowa im. św. Maksymiliana Kolbe, koproducentami są TVP i Centrum Technologii Audiowizualnych, wsparcia finansowego udzielili Polski Instytut Sztuki Filmowej (PISF) i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a dystrybutorami są Kondrat-Media i TVP Dystrybucja Kinowa. Występują Katarzyna Zawadzka, Karolina Bruchnicka, Małgorzata Buczkowska-Szlenkier, Olga Sarzyńska, Kinga Jasik, Krystyna Tkacz, Adam Ferency, Marcin Troński, Tomasz Sapryk, Michał Meyer i Sławomir Grzymkowski.

TVP Dystrybucja Kinowa Kondrat-Media „Prorok” Sławomir Grzymkowski

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

W piątek, 11 listopada br. TVP Dystrybucja Kinowa wprowadzi do kin w całej Polsce film „Prorok”. Dramat historyczny z elementami sensacyjnymi o kardynale Stefanie Wyszyńskim jest debiutem fabularnym Michała Kondrata. Autorami scenariusza są Katarzyna Bogucka, Karolina Słyk i Joanna Dudek-Ławecka, za zdjęcia odpowiadał Mateusz Pastewka, a autorem muzyki jest Bartosz Chajdecki („Belle epoque”, „Jestem mordercą” i „Moje córki krowy”). W rolach głównych wystąpili: Katarzyna Zawadzka, Karolina Bruchnicka, Adam Ferency, Marcin Troński, Tomasz Sapryk, Michał Meyer i Sławomir Grzymkowski. Film wyprodukowała Fundacja Filmowa im. św. Maksymiliana Kolbe w koprodukcji z Telewizją Polską (więcej tutaj).

Film przedstawia historię kardynała Stefana Wyszyńskiego (w tej roli Sławomir Grzymkowski) - prymasa Polski i przywódcy duchowego, który przez lata inwigilowany, pertraktował z władzami komunistycznymi, by chronić prawa Kościoła i narodu. Pozorne porozumienie zmieniło się w cichą wojnę. Rząd wszelkimi metodami próbował zdyskredytować Stefana Wyszyńskiego. Do jego upadku miała przyczynić się akcja o kryptonimie „Prorok”, podczas której kilkudziesięciu agentów bezpieki śledziło i rejestrowało każdy krok prymasa i osób z jego otoczenia (więcej tutaj).

- Z ponad 30-letniej historii inwigilacji i represji wobec Prymasa Tysiąclecia, do fabuły wybraliśmy okres 14 lat, od roku 1956 do 1970. W tym czasie kardynał Wyszyński staje przed niezwykle trudnym zadaniem przeprowadzenia narodu przez zmasowane PRL-owskie ataki na Kościół. Choć staje sam naprzeciw aparatowi, z władzą i służbami potrafi rozegrać szachy jak równy z równym i wygrywać. W filmie chcemy pokazać go jako wizjonera, stratega, bohatera, ale przede wszystkim po prostu człowieka

- mówi Michał Kondrat.

Twórcy filmu, dzięki Instytutowi Pamięci Narodowej, dotarli do stenogramów historycznych kazań Stefana Wyszyńskiego i rozmów prymasa z przedstawicielami władz komunistycznych, w tym z Władysławem Gomułką (Adam Ferency) i Józefem Cyrankiewiczem (Marcin Troński) (więcej tutaj).

- Dzięki zebranym materiałom, obraz jest bardzo autentyczny, ułatwia towarzyszenie prymasowi i pozostałym bohaterom na tle ważnych wydarzeń historycznych, takich jak obchody milenijne czy wydarzenia z Trójmiasta z grudnia 1970 roku oraz w życiu codziennym, pełnym nie tylko trosk, ale także humoru

- dodaje reżyser.

Film ukazuje życie prymasa oraz kulisy akcji władz komunistycznych, które chciały zniszczyć Kościół, jego duchowego przywódcę i doprowadzić do ateizacji Polski.

- Kardynał Wyszyński to postać idealna, niezłomna i czysta. Jeden człowiek, który stanął naprzeciw całej machiny walki z Kościołem. Warto pokazać jego historię całemu światu, ale także to, że był osobą ciepłą, sympatyczną, potrafił słuchać ludzi. Na tym tle pojawiają się jeszcze inne barwy: determinacja, bezkompromisowość i gotowość do wzięcia odpowiedzialności za trudne decyzje, a do takich niewątpliwie należało w ogóle pertraktowanie z władzą komunistyczną

- opowiada Sławomir Grzymkowski.

Obok rozgrywki trzech postaci, granych przez Sławomira Grzymkowskiego (Stefan Wyszyński), Adama Ferencego (Władysław Gomułka) i Marcina Trońskiego (Józef Cyrankiewicz), na ekranie widzowie zobaczą m.in. Katarzynę Zawadzką (Magdalena), Michała Meyera (Jan), Tomasza Sapryka (Zenon), Karolinę Bruchnicką (Kazimiera), Artura Krajewskiego (Baraniak), Andrzeja Niemyta (Karol Wojtyła), Małgorzatę Buczkowską-Szlenkier (Maria Okońska), Tadeusza Chudeckiego (Choromański), Bartosza Obuchowicza (Zdzisław) i Jacka Borkowskiego (Kazimierz).

- Bolesne było to, że służba bezpieczeństwa inwigilowała i angażowała osoby z otoczenia kardynała Wyszyńskiego. Pozyskiwała tych ludzi, stawiała przed dylematami, wykorzystywała ich osobiste problemy i dramaty, by otaczać prymasa. Takim przykładem jest Janek, mąż bliskiej kardynałowi Marii Okońskiej. Jest młody, chce zadbać o żonę i ich wspólne życie, ale decyduje się na drogę na skróty, przez co wikła się w ból, rozterki i konsekwencje na długie lata

- opowiada Michał Meyer.

Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej i dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Przypomnijmy, iż polskie filmy w telewizji znajdziecie w weekendowym wykazie satkurier.pl: „Przewodnik po polskich filmach w PL TV”, w dziale „Propozycje stacji TV” (więcej tutaj).