dodano: 2001-03-12 11:50 | aktualizacja:
2001-03-12 11:50
autor: Janusz Sulisz |
źródło:
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Dotyczy to ujednolicenia kilku systemów Common Interface stosowanych w Skandynawii. Głównie chodzi o systemy Conax należący do Telenora i Viaccess z France Telekom, z którego korzystają Viasat i SVT.
Pozwoli to abonentom kilku platform cyfrowych na ograniczenie liczby używanych odbiorników cyfrowych, każdy dla innego systemu dostępu warunkowego.
Porozumienie w Sztokholmie 6 lutego zawarli wszyscy skandynawscy nadawcy. Sugerowane jest stosowanie systemu Conax, albo tzw. SimulCryptu, czyli równoległe kodowanie w dwóch systemach: Conax i Viaccess. Wtedy skandynawski Canal+ z 1W byłby także w Viaccess, a Viasat równolegle w Conax.
Porozumienie to było od dawna oczekiwane, bo abonenci w Skandynawii buntowali się przed kupowaniem i stosowaniem kilku drogich odbiorników. Obniży to koszty skandynawskich platform i abonentów - powinno zaowocować zwiększonym zainteresowaniem cyfrową telewizją, co z kolei obniży koszty produkcji terminali nowej generacji i koszty działania platform.
Podobna sytuacja jest w Polsce, a trzy platformy jak na złość korzystają z trzech różnych systemów dostępu warunkowego: SECA, CryptoWorks i Nagravision. Jakoś nie widać woli zaoszczędzenia na kosztach zarówno własnych, jak i coraz biedniejszych abonentów, którzy coraz mniej są zainteresowani przepłacaniem za pseudo terminale i ofertę polskich platform.
Być może powszechne piractwo i zmniejszenie zysków abonamentu oraz spadek wzrostu liczby abonentów zmusi także polskie platformy do wprowadzenia SimulCryptu na pakiety podstawowe wzorem innych krajów.
Szkoda, że KRRiT zamiast ukierunkować platformy określając terminy wprowadzenia tego typu rozowziązań chroniącym abonentów, zajmuje się głównie karaniem za bzdury i rozdzielnictwem koncesyjnym.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.