Doktorat z instalacji anten Cyfry+

dodano: 2003-03-01 11:38 | aktualizacja: 2003-03-01 18:55
autor: Janusz Sulisz | źródło: http://www.cyfraplus.pl/dystrybutor/

1 marca zmieniły się niektóre zapisy dotyczące ogólnej procedury sprzedaży i instalacji zestawów Cyfry+. Bez konsultacji z dystrybutorami Cyfra+ wprowadziła roczną gwarancję na instalację zestawu. Co więcej, do procedury dołączono "doktorat" na temat instalacji anteny tak, jakby dystrybutorzy nie wiedzieli co i jak mają wykonać...

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

I nie byłoby w tej szczegółowej instrukcji instalacji anteny satelitarnej nic złego, gdyby nie różne bzdury, które tam częściowo ...przepisano lub przerysowano ze znanej nam literatury.

Popisem autora jest "Wykaz kilku częstotliwości z podziałem na siłę sygnału", gdzie w tabeli podzielono transpondery Hot Birda na Silne, Średnie i Słabe. Do tzw. Silnych zaliczono oczywiście transpondery Cyfry+(?), a do tzw. Słabych, np. 12,015H czy 12,597V. Łatwo wykazać, że autor nie wie, że transponder 94 - 12,597V, to transponder najnowszego satelity Eutelsata - Hot Birda 6 i musi być "Silny" nawet na Uralu. I ten transponder zalecono (jako Słaby) do ustawiania anten...60cm. Taka antena jest czasami w złych warunkach pogodowych za mała i to wszystko!

W "doktoracie" z instalacji nie wykazano natomiast, że transponder 110 Cyfry+ korzysta z najniższej możliwej częstotliwości 10,719V w paśmie Ku (pewno nikt go nie chciał - wzięła Cyfra+) i niektóre starsze konwertery mogą nawet nie odbierać z tej częstotliwości, a abonent zmuszony jest wymienić konwerter.

Autor nie ma pojęcia z jakich mierników (są to raczej wskaźniki SAT Finder!) korzystają instalatorzy Cyfry+. Zwykle nie są to selektywne mierniki z wyborem częstotliwości, choć faktem jest, że Cyfra+ powinna wymagać takich "cyfrowych mierników" od największych dystrybutorów. Szczytem głupoty za to jest propozycja z "doktoratu" by ustawiać antenę przy pomocy wskaźnika w tunerze cyfrowym...

Skrytykować też należy fragment instrukcji:
"...Złączkę, którą instaluje się przy konwerterze należy starannie zabezpieczyć taśmą samowulkanizacyjną przed wpływem czynników atmosferycznych, co ma zapobiec przenikaniu wilgoci do wnętrza konwertera."

Z długoletniej praktyki instalacyjnej wielu instalatorów wynika, że właśnie stosowanie samowulkanizacyjnej taśmy grozi usterką, a to dlatego, że woda wtedy zbiera się na złączce pod taśmą i może doprowadzić do zwarcia. Swego czasu niektóre firmy (CalAmp i Gardiner) dostarczały takie taśmy i potem wycofały się z tego, bo usterkowość konwerterów wzrosła. Czasami lepiej, gdy woda ma gdzie wyparować lub spłynąć ze złączki F niż w niej ulokować się pod super taśmą samowulkanizacyjną, która nic wtedy nie daje.

Obecnie większość konwerterów zabezpieczana jest inaczej - plastikowymi pokrywami, a jeśli już to najlepiej stosować plastikowe złączki typu CaP.

Na koniec zwracamy uwagę, że na samym końcu tejże instrukcji, jakby nigdy nic napisano, że "...Na wykonaną instalację udzielana jest gwarancja 12 miesięczna".

Jeśli miałaby być wykonana według wskazówek podanych w tym "doktoracie" z instalacji anteny, to osobiście dziękuję bardzo za tę roczną gwarancję, a z drugiej strony szkoda uczyć ojca, jak się dzieci robi...

Dobry instalator "wyczuwa" Hot Birda bez ..."orientacji budynku względem kierunków geograficznych" (chodzi o obrócenie budynku na południe, czy o co?) i nie liczy kątów z sinusa i cosinusa (bo nie ma czasu, jak chce coś zarobić!). Ktoś w Cyfrze+ powinien puknąć się w czoło...

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.