Prezenterka programu informacyjnego szwedzkiej stacji TV4 omawiała konflikt w Syrii, a za jej plecami... para aktorów porno uprawiała seks. Realizatorzy programu nie wykazali się spostrzegawczością, gdyż widzowie przez około 10 minut niejako byli zmuszeni do oglądania tych erotycznych scen.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Błąd realizatorów polegał na niedopilnowaniu tego, co jest pokazywane na monitorach znajdujących się za plecami prezenterki. Wielu Szwedów zdążyło nagrać wpadkę i opublikować ją w Internecie. Widzowie zaczęli żartować, że ostry filmik miał umilić nudne chwile w pracy komuś z obsługi programu. Ale szefowie stacji zapewniają, że do wpadki doszło inaczej: - TV4 należy do firmy, która posiada również kanał erotyczny. Mamy wspólną sieć komputerów, która jest podłączona do monitorów w newsroomie. Wskutek błędu film, który powinien być wyświetlony przez stację porno trafił na nasze ekrany.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.