Jessie Vargas - Lanardo Tyner w Sportklubie

dodano: 2012-03-30 20:51 | aktualizacja: 2012-03-30 21:02
autor: Jacek Grzeszczak | źródło: Sportklub

Obdarowany dużym kredytem nadziei, okupujący czołowe lokaty rankingów prestiżowych federacji amerykański junior półśredni Jessie Vargas zmierzy się z doświadczonym weteranem Lanardo Tynerem w słynnym Hard Rock Hotel Kasyno w Las Vegas.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Związany z firmą swojego przyjaciela, jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe Floyda Mayweathera Jr., Mayweather Promotions, bokser trenuje pod okiem najsławniejszego bokserskiego „wujka” Rogera Mayweathera od czasu kiedy był ośmioletnim chłopcem. Pięściarz rozpoczynający swoją przygodę z salą treningową tak wcześnie, jak łatwo można się domyśleć, jest w stanie pochwalić się bogatą karierą amatorską. Tak jest rzeczywiście w przypadku Jessiego. Podczas 140 walk, z których według oficjalnych danych wygrał aż 120, zdobył dwukrotnie mistrzostwo Meksyku oraz dwukrotnie stawał na najwyższym stopniu podium juniorskich mistrzostw Stanów Zjednoczonych. Posiadający podwójne obywatelstwo Jesse jednak bez większych sukcesów reprezentował Meksyk na największym amatorskim wydarzeniu swojej kariery, Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.

Utalentowany 22-latek na zawodowstwo przeszedł zaraz po tej nieszczęśliwej dla siebie imprezie w 2008 roku, szybko wspinając się w górę rankingów. W swojej dwunastej zawodowej walce znokautował w pierwszej rundzie bardzo solidnego Daniela Sarmiento, brata obecnego trenera mistrza świata wagi średniej Sergio Martineza, Gabriella Sermiento. Rok temu Vargas podjął rękawice z byłym mistrzem świata WBA kategorii do 140 funtów Vivianem Harrisem, tak obijąc rywala w pierwszej rundzie, że były mistrz zmuszony był poddać się w narożniku jeszcze przed drugą odsłoną pojedynku. W poprzednim swoim występie były olimpijczyk doświadczył najtrudniejszej jak do tej pory na zawodowych ringach przeprawy: sprawcą pierwszych poważnych kłopotów dla młodego Vargasa okazał się być niejaki Josesito Lopez. Vargas po ciężkim boju ostatecznie zwyciężył niejednogłośnie na punkty, jednak niezadowolony ze swojego występu, stwierdził tylko, że było to cenne doświadczenie. Teraz rywalem rosłego jak na wagę junior półśrednią Amerykanina będzie 36 - letni doświadczony Teksańczyk Lanardo Tyner, który w trakcie trwającej 33 walki kariery pokonany z ringu schodził tylko sześć razy. Walczył z takimi gwiazdami jak Lamont Peterson czy Saul Alvarez, pokonywał Antwone Smitha czy Viviana Harrisa. Czy rutyna Tynera pozwoli mu na postawienie trudnych warunków będącemu na fali, niepokonanemu Vargasowi? Czy dokończy to, co rozpoczął Lopez i pokaże ambitnemu Vargasowi jego miejsce w szeregu? A może tamta walka była tylko mało znaczącą wpadką i Vargas przejedzie się po Tynerze jak po większości swoich dotychczasowych rywali?

Emisja w poniedziałek 2 kwietnia o godzinie 20:00

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.