TP: koniec telefonii stacjonarnej za 3 lata

dodano: 2011-12-12 10:45 | aktualizacja: 2011-12-12 11:16
autor: Anita Dąbek | źródło: Parkiet.com

Maciej Witucki, prezes Grupy TP, powiedział w wywiadzie dla „Parkietu”, że nieszczególnie obawia się konkurencji ze strony współpracujących ze sobą spółek Cyfrowy Polsat i Polkomtel w zakresie oferowania dostępu do Internetu. Podkreślił, że zakup Polkomtelu był finansowany w dużej części długiem, a Internet mobilny jest związany z dodatkowymi inwestycjami w rozwój sieci i jej zagęszczanie. Dlatego woli Polsat z długiem na zakup Polkomtelu niż Polsat z prywatnymi pieniędzmi Zygmunta Solorza-Żaka.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Witucki powiedział, że w 2012 roku państwo zapewne zaoferuje w przetargu częstotliwości 800 MHz i 2,6 GHz i na pewno Telekomunikacja Polska będzie po nie startować. Wszystko po to, by zaoferować łącze o większej szybkości.

Dodał, że dla niego to właściwie pewne, że w 2012 roku marka TP zniknie i zastąpi ją Orange. Chyba że wydarzy się kolejny potężny kryzys (tak jak w 2009 roku), bo rebranding to także koszty. Drugim warunkiem jest poprawa postrzegania usług TP w oczach klientów. Witucki, zapytany o to, jak wyobraża sobie grupę TP za trzy lata, odpowiedział, że grupa TP nie będzie wtedy sprzedawała już telefonii stacjonarnej, tylko łączność przez komórki lub telefony w technologii VoIP. Dodał, że nie wyobraża sobie, by ktoś kupował wtedy pojedyncze usługi.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.