BLOG: Będzie minister ds. cyfryzacji - kto?

Premier Donald Tusk wie co robi. Cyfryzacja, która przyspieszyła w ostatnich miesiącach to możliwość zaistnienia dla rządu. Problem w tym, że próba przekucia tego na polityczny użytek nie jest polskim wynalazkiem. W podobny sposób wprowadzenie bezpłatnej paczki naziemnej telewizji cyfrowej wykorzystywał premier Hiszpanii - Jose Luis Rodriguez Zapatero. O potrzebie uruchomienia resortu ds. nowych technologii mówił też odchodzący lider polskiej lewicy - Grzegorz Napieralski. Ale wygląda na to, że resort do spraw cyfryzacji będzie miał większe kompetencje niż tylko naziemna telewizja cyfrowa. Ma obejmować również rynek telekomunikacyjny oraz informatyczny.

Perspektywa kilkunastu darmowych kanałów może być kusząca i łatwo ją przekuć w sukces. Problem w tym, że cyfryzacji nic już nie odwróci, była zaplanowana wcześniej i jest narzucona przez instytucje europejskie. Większa część społeczeństwa sobie nie zdaje z tego sprawy. Kapitał można też zbić na rynku telekomunikacyjnym. Żywym dowodem jest działalność szefowej Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anny Streżyńskiej. Wypowiedziała wojnę praktykom monopolowym stosowanym przez operatorów komórkowych, co doprowadziło do obniżki opłat za internet i rozmowy. Była gwiazdą konwencji Prawa i Sprawiedliwości w czasie rządów tej partii. Jej kompetencji nie ośmieliła się podważyć Platforma, dlatego pozostała na stanowisku.

Spekuluje się, że ministrem ds. cyfryzacji zostanie właśnie Streżyńska, której kończy się druga kadencja na stanowisku szefa UKE. Czy idąc za ciosem zapewni nam tańszy dostęp do oferty telewizyjnej? Na pewno od lat ma wizję na DVB-T. Jej powołanie mogłoby przyspieszyć proces, a co za tym idzie doprowadzić do rozszerzenia oferty. To w dalszym ciągu jest możliwe, jeśli pozyskamy nowe częstotliwości np. od wojska. Wówczas można pomyśleć o treściach w wysokiej rozdzielczości lub kanałach płatnych.

Choć Donald Tusk mówił w 2007 roku, że Streżyńska mu imponuje, to może wygrać polityka. Jeśli dojdzie do resortowych przetasowań w nowej koalicji, ministrem ds. cyfryzacji zostanie Waldemar Pawlak albo Janusz Piechociński. Pierwszy jest znany z zamiłowania do nowych technologii, internetu i tabletów, a drugi  jest kojarzony z kanałem TVR.

Jedno jest pewne - decyzja o wyodrębnieniu członka rządu odpowiedzialnego za cyfryzację jest mocno opóźniona. W innych krajach taki ktoś jest od samego początku procesu, aby pilnować, czy wszystko idzie zgodnie z planem.

A jeśli nie Streżyńska, nie Pawlak czy Piechociński, to kto zostanie ministrem ds. cyfryzacji?

• Platformy cyfrowe nie doceniają Android TV
• 10 największych sukcesów i porażek na rynku TV w 2019 roku
• Czy Platforma Canal+ będzie sprzedawać się lepiej niż nc+?
• Kanały, które nigdy nie wystartowały w Polsce
• Więcej kanałów Planete+ zamiast Canal+ Discovery?