BLOG: To może być ostatni rok TVN Warszawa

dodano: 2011-02-24 22:03 | aktualizacja: 2011-02-24 22:34
autor: Daniel Gadomski | źródło: SatKurier.pl

Wiceszef TVN zapowiedział, że jeśli TVN Warszawa do końca roku nie poprawi wyników, to podzieli los TVN Gra, TVN Lingua, nTalk i Owsiak.TV. Przychody kanału wciąż nie przekroczyły dużych kosztów jego uruchomienia. Zamknięcie TVN Warszawa byłoby stratą dla mieszkańców Warszawy, ale i czymś jeszcze. Być może wskazówka na to, że w Polsce kanał lokalny nie może się udać na warunkach rynkowych. Pojawia się tutaj pytanie o przyszłość TVS i CSB TV.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Prztyczkiem dla szefów kanału jest fakt, że jego budżet nie zostanie zwiększony, a niektórych pozostałych stacji tematycznych koncernu ITI tak. Jak tu zatem wypracować skuteczną strategię? Nadawca ostatnio śladem innych TVN-owskich kanałów poszedł w kierunku produkcji zagranicznych. Obok serwisów informacyjnych i kulturalnych dotyczących Warszawy można obejrzeć dokumenty o stolicach europejskich i największych metropoliach świata. Kłóci się to trochę z założeniami kanału warszawskiego. W końcu TVN Warszawa, to nie Travel Channel. Spekuluje się, że to emisja właśnie tych produkcji była przyczyną mocno krytykowanego zakodowania kanału. Kto wie, być może wraz z wiosną przybędzie ich. Treści zagraniczne są tańsze niż własne produkcje. Niezrozumiała jest też emisja znanych z anteny głównego kanału TVN-u seriali “Magda M.” i “39,5”. Owszem, ich akcja toczy się w Warszawie, podobnie jak zdecydowanej większości seriali. Jednak TVN powoli robi ze stołecznej stacji kanał powtórkowy, podobny do np. Polsatu 2.

Gdyby stację trzeba było zamknąć, to byłaby pewna strata dla Warszawy. Pod kątem informacji i publicystyki wyróżnia się od TVP Warszawa, które wciąż wieje nudą i starością. Jeszcze niedawno podczas “Kuriera Warszawskiego” w widocznym w kadrze oknie można było zobaczyć odbijającego się operatora i lampę od kamery. To powstanie TVN Warszawa trochę popchało do przodu TVP, która postawiła na więcej młodych osób. Dziś niektórzy byli dziennikarze TVN Warszawa (być może przestraszyli się zamknięcia) zasilają TVP. Na przykład Jacek Smaruj przeszedł do TVP Polonia. Los TVN Warszawa jeszcze nie jest przesądzony. Być może stacji uda się minimalnie wyjść na plus. Nie tak dawno widmo zamknięcia wisiało nad TVN CNBC, ale kanał poprawił swoje wyniki i funkcjonuje nadal.

Wraz z pytaniem o przyszłość TVN Warszawa pojawia się pytanie o przyszłość innych projektów regionalnych - TVS i CSB TV. Mówiło się, że TVS (wcześniej TV Silesia) powstała, aby kupił ją TVN. Były wizyty szefostwa ITI, Kamila Durczoka i współpraca z TVN. Teraz jakby ucichła. TVS mimo to radzi sobie bardzo dobrze - na przykład w od 14 do 20 lutego miała 0,54 proc. udziału w rynku telewizyjnym (TNS OBOP za Wirtualnymi Mediami). To wynik niewiele niższy od Viva Polska, Eurosportu i wyższy od Comedy Central i Polsatu Sport. O przyszłość tego kanału nie martwiłbym się, bo Śląsk to trochę inny region niż Warszawa- bardziej szukający odrębności, autonomii od stolicy, gdzie większość to przyjezdni i mniej identyfikują się z miastem. Nieco trudniej może być z CSB TV. To nowszy projekt i trudniej wyrokować w sprawie jego przyszłości. Ale życzymy powodzenia, bo im większa konkurencja na rynku lokalnym, czy regionalnym, tym bardziej zadowolony odbiorca. Podobnie z TVN Warszawa. Jeśli zostanie zamknięta, to każdy kolejny zainteresowany uruchomieniem stacji lokalnej zastanowi się dwa razy bardziej zanim to uczyni.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.