dodano: 2010-12-08 12:55 | aktualizacja:
2010-12-09 11:02
autor: Paulina Nietrzpiel |
źródło: Orangesport.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Dariusz Michalczewski swoje cykliczne, grudniowe pojedynki określał mianem "skoku na kasę" i podkreślał, że musi bić się tuż przed nowym rokiem, żeby zarobić na podatki. Władimir Kliczko wyszedł, jak widać, z tego samego założenia. I choć trener Chisory Don Charles zapewnia, że jego zawodnik pobije Ukraińca, trudno uwierzyć, by tak się stało. Kliczko zarobi na opłacenie podatków i pozostanie mistrzem świata. Połączy więc przyjemne z pożytecznym.
Wieczór Władimir Kliczko vs Dereck Chisora na żywo w Orange sport w sobotę 11 grudnia od godz. 21:00.
Aktualizacja: Władimir Kliczko 11 grudnia nie będzie bronił swoich pasów mistrzowskich wagi ciężkiej. Walkę z Dereckiem Chisorą odwołano z powodu kontuzji Ukraińca.
Podczas gali It's Showtmie 44 jedną z gwiazd będzie Rafał Dudek, którego rywalem będzie Marokańczyk Chahid Oulad el Hadj. Oprócz nich zobaczymy także wiele innych gwiazd, które walczą w formule K-1.
Marokański wojownik, który mieszka w Holandii i był mistrzem tego kraju w kick-boxingu, znalazł się w tym roku - podobnie jak nasz Michał Głogowski - w finałowej szesnastce K-1 MAX. "The Pitbull" przegrał tam co prawda z Mike'em Zambidisem, jednak i ten występ, i kilka wcześniejszych efektownych zwycięstw potwierdziło, że ma duży talent i może odnieść w przyszłości wiele sukcesów.
Podobnie zresztą jak Dudek, który w tym roku uporał się już z kilkoma renomowanymi rywalami, jak choćby Niemcem Andre Stefanem czy Holendrem Arianem Vatnikaim. Dlatego Polak, m.in. mistrz i wicemistrz kraju w różnych odmianach kick-boxingu, ma duże szanse na pokonanie Marokańczyka.
It's showtime w Orange sport w sobotę 11 grudnia w Orange sport od godz. 23:55.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.