Ukraina: Volia grozi wyłączeniem Discovery Channel

dodano: 2010-11-03 18:00 | aktualizacja: 2010-11-03 19:05
autor: Rafał Olchowik | źródło: kommersant.ua

Światowej klasy kanał telewizyjny Discovery Channel może zniknąć z pakietów ukraińskiej sieci kablowej Volia. Operator ma zamiar zerwać umowę z nadawcą kanału, jeżeli ten nie przerwie współpracy z konkurencją Volia - operatorem Triolan. Podpisany między stronami kontrakt nie przewiduje żadnego ultimatum, dlatego też, jeśli Volia nie zawrze ugody z Discovery Networks i zerwie partnerstwo, będzie musiał wypłacić odszkodowanie.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Volia o swoich zamiarach pisał do Discovery Channel pod koniec października br. Operator chciał wyłączyć przekaz stacji z dniem 31 grudnia br. Według niego, Discovery jest bezczynny wobec dostawców, którzy według opinii znawców rynku, zaniżają liczbę swoich abonentów. W wysłanym piśmie Volia zaznaczył, że jest zmuszony do obniżania wartości swoich pakietów do poziomu pozwalającego konkurować z nierzetelnymi operatorami. W wywiadzie dla ukraińskiego Telekritika, prezes Volia - Sergiej Bojko, uściślił, że tym nierzetelnym operatorem jest właśnie Triolan.

Discovery Networks aktualnie prowadzi rozmowy z Triolan na temat przedłużenia umowy.

Dystrybutorzy głównych kanałów międzynarodowych otrzymali podobne pisma pod koniec września br. Następnie, jeden z największych operatorów kablowych Volia oskarżył Triolan o podawanie fałszywych informacji na pytania dotyczące ilości posiadanych klientów. Triolan, w odpowiedzi na zarzuty podał, że Volia wywiera presję na dystrybutorów, by Ci byli skłonni zawierać umowy na bardziej korzystnych warunkach finansowych. Jak zaznacza wydawca branżowego magazynu drukowanego Mediasat - Aleksandr Glushenko, obecnie wszyscy najwięksi operatorzy ukrywają przynajmniej jedną trzecią swojej abonenckiej bazy, inaczej biznes ten przy dużej ilości kanałów nie byłby opłacalny.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.