dodano: 2010-02-03 18:55 | aktualizacja:
2010-02-03 19:31
autor: Janusz Sulisz |
źródło: TVP Sport
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Puchar Federacji to organizowane rokrocznie pod auspicjami Międzynarodowej Federacji Tenisowej rozgrywki. Początkowo miały formę tygodniowego turnieju, w czasie którego wyłaniano triumfatorki. W 1995 roku zmieniono formułę zbliżając Puchar Federacji do rozgrywek męskiego Pucharu Davisa, z meczami na przemian na własnym terenie i na wyjeździe w ciągu kilku tygodni całego sezonu.
Spotkanie Polek z Belgijkami to mecz drugiej grupy (wyżej w hierarchii jest tylko osiem reprezentacji grających w grupie światowej).
Drużyna, która zwycięży w Bydgoszczy awansuje do barażów i będzie walczyć o promocję do najwyższej ligi, przegrany w Łuczniczce również rywalizował będzie w barażach, ich stawką będzie jednak tylko utrzymanie się w drugiej grupie światowej.
Plan transmisji TVP Sport z meczu Polska – Belgia:
gra pojedyncza sobota 6 lutego, godz. 14.55
gra pojedyncza sobota 6 lutego, godz. 16:55
gra pojedyncza niedziela 7 lutego, godz. 11.55
gra pojedyncza niedziela 7 lutego, godz. 13.55
gra podwójna niedziela 7 lutego, godz. 15.55
Wszystkie spotkania komentował będzie Jacek Jońca.
W reprezentacji Polski na korcie zobaczmy:
Agnieszkę Radwańską, Martę Domachowską, Alicję Rosolską i Klaudię Jans. W naszym zespole zabraknie młodszej z sióstr Radwańskich, Urszuli, która już na starcie sezonu nabawiła się kontuzji i nie chcąc ryzykować poważniejszego urazu zrezygnowała z występu w tym meczu. Również Belgijki nie wystąpią w Bydgoszczy w najmocniejszym składzie. W ich szeregach zabraknie przede wszystkim finalistki ostatniego Australian Open, Justine Henin oraz ubiegłorocznej triumfatorki US Open, Kim Clijsters. Obie zawodniczki niedawno wznowiły kariery i w najbliższych tygodniach chcą skupić się przede wszystkim na występach w turniejach rangi WTA. Belgię w meczu z biało-czerwonymi reprezentować będą:
Yanina Wickmayer, Kirsten Flipkens, Sofie Oyen i An-Sophie Mestach.
Polki stają przed szansą, aby pokonać bardziej utytułowane, choć występujące w tym meczu w osłabionym składzie rywalki. Jeśli na swoim wysokim poziomie zagra najlepsza w naszym zespole Agnieszka Radwańska, a reszta drużyny wzniesie się na szczyt możliwości, prowadzony przez Tomasza Wiktorowskiego zespół stać na sprawienie niespodzianki i historyczne zakwalifikowanie się do barażów, których stawką będzie gra o przyszłoroczną grupę światową. Zadanie nie będzie jednak łatwe, Belgijki to finalistki Pucharu Federacji z 2006 roku i triumfatorki tej prestiżowej imprezy z roku 2001. Mecz ten będzie pierwszą konfrontacją tych drużyn w historii, Polki nigdy dotychczas nie grały jeszcze z Belgijkami w oficjalnym spotkaniu.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.