reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

BLOG: Quo vadis platformo nasza?

dodano: 2009-09-27 14:36 | aktualizacja: 2009-09-27 18:28
autor: Bartosz Radomski | źródło: SatKurier.pl

coztapolska Rynek polskich satelitarnych platform cyfrowych co jakiś czas zaskakuje nas niespodziankami. Mamy interesujący okres - 6 platform DTH dla rynku 13 mln gospodarstw. Nie tak dawno przecież emocjonowaliśmy się wejściem na ten rynek telewizji n z ITI. Teraz przyszedł czas na Telewizję Polską i rozwinięcie skrzydeł przez polski Orange. Dokąd zmierza ten nasz rynek? Quo vadis platformo nasza?



Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przyglądając się technicznym i ekonomicznym aspektom nadawania platform cyfrowych możemy dojść do wniosku, że mamy 3 grupy platform cyfrowych:

- niskokosztowe, nastawiające się na masowego, relatywnie niewiele płacącego oraz te nastawiające się na droższego klienta. W segmencie platform niskokosztowych mamy do czynienia z Telewizją na kartę (MPEG-2) i platformą TVP (MPEG-4).

- segment średni. W segmencie średnim (do nie tak dawna też niskokosztowym) króluje Cyfrowy Polsat (MPEG-2). Jestem zdania, że także w ten segment celować będzie nowa oferta Orange (MPEG-4).

- segment najdroższy. W segmencie najdroższym panują CYFRA+ (MPEG-2/MPEG-4) i telewizja n (MPEG-4).

Taki podział rynku wydaje się logiczny, a nowe oferty są jedynie nowymi następcami znanych modeli.

Nowa oferta Orange będzie wprawdzie zazębiać się z ofertą telewizji n.
Jest to jednak nieuniknione ze względu na możliwość wprowadzenia nowego sprzętu oraz na fakt, że obie oferty mają dostęp do różnej zawartości premium. Orange ma dostęp do wydarzeń sportowych – ligi polskiej czy francuskiej, NBA. Telewizja n zapewniła sobie w ubiegłym roku dostęp do trzech wytwórni filmowych i od tego czasu buduje bibliotekę filmową. Łatwo więc przewidzieć, komu najłatwiej będzie stworzyć wspólną ofertę w razie ewentualnego niepowodzenia któregoś z operatorów. Mimo przewagi w ofercie sportowej Orange musi pokonać telewizje n ceną, stąd jej przyporządkowanie do odpowiednika Cyfrowego Polsatu wydaje się słuszne. Patrząc regionalnie Orange stanie się najpewniej odpowiednikiem multiregionalnej platformy Digi TV, będzie jednak zdecydowanie bardziej zaawansowana technologiczne, bo dziś nie da się w Polsce zaproponować gorszego produktu.

Dla klienta jest oczywiste, że im większa konkurencja w tej dziedzinie tym lepszy i tańszy produkt prawdopodobnie uzyska. Jednak operatorzy nie są przecież hojnymi dobroczyńcami, a częstotliwości satelitarne wbrew pozorom nie są budowane z gumy, a przecież i jej rozciąganie ma swoje granice. Dlatego jest oczywiste, że prędzej czy później musi dojść do sojuszy, przejęć czy fuzji. Ciche sojusze, choćby przeciwko wchodzącej na rynek telewizji n były widoczne, ale wszystko do czasu. Najpierw CYFRA+ trzymała się Cyfrowego Polsatu - sieci dystrybucji sobie nie przeszkadzały i jakoś się to kręciło. Nagle sytuację wykorzystał Cyfrowy Polsat, skutkiem czego CYFRA+ nagle straciła kilkaset punktów dystrybucji. Aktualnie sprawa jest wyjaśniana przez UOKiK, a jeśli cokolwiek zostanie dowiedzione, to Cyfrowemu Polsatowi grozi postępowanie antymonopolowe za 'lojalki' i duża kara. CYFRA+ z trudem odbudowała sobie sieć sprzedaży i mocnymi promocjami va bank zdobyła jednak dużo abonentów.

Przewidywanie przyszłości z polskimi platformami DTH nie jest jednak takie proste. To takie polskie piekiełko. Cyfrowy Polsat czuje się najbardziej zagrożony, głównie przez platformę TVP. Do tego Cyfrowy Polsat ciągle ma roszczeniowe podejście do wszystkich na rynku, a rynek w końcu może odreagować, zwłaszcza gdyby zaczęły się problemy, a czarne chmury od dawna zbierają się nad tą platformą (Solorz powinien się przyglądnąć się działaniom zarządu tej spółki - zmiany są konieczne nim będzie gorzej). Dlaczego? Bo pierwszymi przegranymi będą platformy nadające w starym standardzie MPEG-2, bez nowości typu VOD czy kanały HD. Zaniechanie i durna zabawa  w komórki może kosztować... Wydaje się to naturalne, ale minie jeszcze co najmniej kilka lat do momentu, w którym platformy te zupełnie nie będą mogły się rozwijać. A dziś mają one nadal dostęp do zawartości, którego z kolei często brakuje młodym graczom. To się jednak zmienia, bo jest tendencja do powstawania kanałów tematycznych, a tu trzeba mieć albo dobry pomysł, albo zawartość. Zaczyna się liczyć dobry pomysł, bo zawartość jest już ograniczona lub wykupiona.

Platformą, której dostaje się w ostatnich latach najbardziej wydaje się być CYFRA+.
Najstarsza polska platforma i swego czasu niekwestiowany lider pod względem treści od jakiegoś czasu jest nadgryzany z każdej możliwej strony ( po kolei Cyfrowy Polsat, który 2 razy przerósł ją, telewizja n z jakością, VOD i kanałami HD, a teraz także Orange, TNK i TVP). W ciągu ostatnich trzech lat stracił wyłączność na kanały HBO, dostęp do wytwórni Dreamworks i Paramount, a ostatnio wyłączność na wspomniane już wcześniej ligi polską i francuską, NBA i WNBA.

Stworzenie przez Orange własnej platformy DTH jest wbiciem sztyletu w plecy Cyfrze+. Dwie francuskie firmy  - France Telecom i Vivendi będą w Polsce rywalizować na poziomie platform DTH. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że prawdopodobnie z góry można to było przewidzieć - w ten sposób CYFRA+ stworzyła sobie sama kolejnego rywala (mogliby się zastanowić w końcu który to już i z jakiego powodu?). Skoro tak łatwo było konkurentom odebrać dostęp do wydarzeń sportowych i filmowych to można dziś stwierdzić, że za CYFRĄ+ nie stoi w zasadzie nic poza renomą, jaką firma budowała od kilkunastu lat. Ale mimo tego CYFRA+ jakoś sobie dobrze radzi na tym naszym zwariowanym rynku.

CYFRA+ jest tylko w pozornie kiepskiej pozycji, bo nie stoi za nią żaden z trójki największych polskich nadawców (TVP, TVN, Polsat).
I co z tego? Nic? Fakt, że CANAL+ bardziej chyba dba o swoje imperium świetnych kanałów tematycznych niż samą platformę w Polsce. To one w przyszłością mogą stać się podstawową działalnością francuskiego potentata w Polsce. Czas też sprzedawać tworzoną zawartość  w Polsce (polską Ekstraklasę w HD, polską Kuchnię TV i kilka innych fajnych projektów) w platformach CanalSat we Francji, Digital+ Hiszpanii czy krajach arabskich. CANAL+ Overseas powinien to umieć sprzedać, a tego nie robi - dlaczego?

Nie ulega jednak wątpliwości, że centrum rozwoju będzie się znajdowało w młodszych platformach z zaawansowaną technologią. To one korzystają ze sprzętu i możliwości, których możliwości wydają się dziś prawie nieograniczone. Przynajmniej do czasu, gdy gdzieś na świecie nie powstanie kolejna generacja systemów nadawania czy sprzętu. Naiwne byłoby bowiem stwierdzenie, że postęp techniczny właśnie się zatrzymał. Wszystko przed nami.

Za kilka lat znów ktoś będzie musiał zapytać „quo vadis”.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Bartosz Radomski


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Mini PC Homatics Dongle R 4K

Homatics Dongle R to najpotężniejszy odtwarzacz multimedialny 4K na rynku...

259 zł Więcej...

Odbiornik DVB-T/T2/C Opticum AX LION NS H.265 HEVC

Najnowszy hybrydowy odbiornik DVB-T/T2/C z HEVC/H.265 marki Opticum firmy AX...

109 zł Więcej...

Mini PC Homatics Dongle G Google TV

Homatics Dongle G to odtwarzacz multimedialny 4K o kompaktowej konstrukcji...

269 zł Więcej...