dodano: 2008-05-18 19:38 | aktualizacja:
2008-05-18 20:37
autor: Jerzy Kruczek |
źródło: newsweek
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
To Newsweek dotarł do informacji, ze marszałek Komorowski zdecydował się na uruchomienie własnego kanału TV, całkiem niezależnego od TVP.
Pomysł nie jest nowy, a jego wprowadzeniem Sejm powinien był się zainteresować kilka lat temu, a nie teraz. Wzorów było wiele z innych parlamentów, np. w Wielkiej Brytanii (BBC Parliament), w Niemczech (jest aż 4 kanay z 23,5E!), w Czechach, na Ukrainie (Rada) czy we Włoszech.
Dopiero gdy TVP pokazała swoją "misję" (czytaj: samowola lub łaska) rozpoczęto się zastanawiać na gwałt nad uruchomieniem polskiego Sejm TV, rozpowszechnianego za pośrednictwem anten satelitarnych i kablówek.
Co prawda, planowano wcześniej taki kanał satelitarny - miał być przygotowany razem z TVP, ale do realizacji nie doszło. Miał on transmitować obrady Sejmu i Senatu, które obecnie można oglądać w TVP Info, który stał się kanałem o nie do końca jasnej formule kanału informacyjno-parlamentarno-regionalnego.
Posłowie wraz z marszałkiem obawiają się, że w przyszłości może dojść do powtórki z wyłączenia transmisji, więc własny kanał byłby doskonałym pomysłem. Trzeba tylko znaleźć miejsce na satelicie Hot Bird lub Astra.
- Jesteśmy przygotowani już teraz. To właśnie Kancelaria Sejmu produkuje sygnał transmisji obrad z sali plenarnej, który możemy obejrzeć we wszystkich stacjach telewizyjnych. Sejm ma własne kamery i ludzi do obsługi - powiedział Komorowski.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.