dodano: 2007-04-10 10:29 | aktualizacja:
2007-04-10 12:09
autor: Jerzy Kruczek |
źródło: GW/media2
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jak zdradził Gazecie Wyborczej, Paweł Wójcik, sekretarz redakcji Polsatu Sport, Polsat nie tylko, że kupił bilety na mecz, ale podłączył się z własnym prądem i rozstawił kamery, nie przejmując się groźbami. Wójcik potwierdził, że za tydzień Polsat Sport pojedzie do Bydgoszczy, zrealizować transmisję.
Gazeta Wyborcza przypomina, że Ekstraliga uznała, że umowa z Polsatem na prawa do transmisji żużlowych meczów Ekstraligi jest nieważna, bo podpisywał ją PZM, który później oddał prowadzenie rozgrywek Ekstralidze.
Co interesujące, w poniedziałek 9 kwietnia transmisji meczu Unia Tarnów - Atlas Wrocław już nie pokazano - była tylko powtórka transmisji meczu z niedzieli. W ramówce transmisja meczu była zaplanowana. Nie było też wyjaśnień, co do przyczyny odwołania transmisji, choć ogólnie wiadomo jaka była sytuacja.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.