Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Hurkacz zawzięcie goni rywali w rankingu ATP.
Jeśli awansuje o jedną pozycję (obecnie jest dziewiąty), to wystąpi w turnieju ATP Finals w Turynie. Aby tak się stało, musi jednak dać z siebie wszystko w Paryżu, a najlepiej wygrać cały turniej. I trzeba przyznać, że jak do tej pory wrocławianin robi swoje.
Po wyeliminowaniu Cerundolo (21. ATP), a wcześniej Hiszpana Roberto Bautisty-Aguta (66. ATP) i Amerykanina Sebastiana Kordy (24. ATP) Hurkacz awansował do ćwierćfinału. Teraz rywalem Polaka będzie Grigor Dimitrow.
Zajmujący 17. miejsce w rankingu Bułgar pokonał w paryskim turnieju kolejno: Włocha Lorenzo Mussettiego (22. ATP), Rosjanina Daniiła Miedwiediewa (3. ATP) i Kazacha Aleksandra Bublika (33. ATP).
Do tej pory
Hurkacz i Dimitrow grali 3 razy: w Indian Wells (2021), Monako (2022) i Rotterdamie (2023). Choć każdy z tych meczów był zacięty, to wygrywał 32-letni tenisista z Bułgarii. Czas to zmienić.
Plan transmisji:
3 listopada (piątek)
14:00
Hubert Hurkacz –
Grigor Dimitrow, Polsat Sport, Polsat Box Go
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.