Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Orange w swojej apelacji domaga się zaprzestania emisji popularnych kanałów z rodziny Prima, a także Telewizji Czeskiej. W sumie 10 kanałów, ale wśród nich nie ma stacji ČT1 i ČT2.
Operator twierdzi, że konkurenci stosują
„nieuczciwą konkurencję", oferując czeskie kanały słowackim abonentom.
Dystrybucja/retransmisja czeskich stacji telewizyjnych odbywa się bez zgody właścicieli praw do transmisji tych programów, więc spółka narusza wyłączne prawa właścicieli praw autorskich do transmisji czeskich kanałów, dokonując w ten sposób nielegalnego działania w postaci nieuczciwej konkurencji
- pisze Orange Slovensko w swoim liście do innych operatorów.
Orange zarzuca pozostałym graczom na rynku, że udostępniając czeskie stacje "naruszają dobre obyczaje konkurencji". Twierdzi, że jest to również niezgodne z prawem, ponieważ nie mają pozwolenia na ich rozpowszechnianie. Ponadto
Orange oskarża inne firmy telekomunikacyjne o stosowanie "nieuzasadnionej przewagi konkurencyjnej" nad operatorami, którzy nie oferują czeskiej telewizji.
Orange jest jednym z nich.
Portal
Živé.sk zauważa, że
Orange usunął czeskie kanały tylko z oferty IPTV i nadal je oferuje w ramach swojej telewizji internetowej, a także za pośrednictwem usługi satelitarnej sprzedawanej przez
Skylink. Utrzymał kanały dla dotychczasowych klientów, a od nowych wymaga ustnego potwierdzenia, że będą oglądać kanały w Czechach.
Mimo to
Orange był jedynym operatorem, który ograniczył dostęp do czeskiej telewizji - pozostali nadal ją mają. Według niego, stawia to firmę w niekorzystnej sytuacji konkurencyjnej.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.