Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Wzrosła też wyraźnie liczba tzw. multi-room, czyli więcej niż jeden terminal w jednym gospodarstwie - tu wzrost z 90 tys. do 563 tys.
James Murdoch, CEO w BSkYB skomentował to: "Kontynuowany jest nacisk na wprowadzenie naszej strategii, co odwzajemnia się dużym wzrostem liczby abonentów, wzrost Sky+ i Multi-room oraz znaczny zysk i obroty. Cała ekipa Sky zdecydowanie pracuje na tymi wynikami - pozostajemy w energicznym dążeniu do realizacji długoterminowych planów".
BSkyB zamierza osiągnąć założony cel w postaci 8 mln abonentów do końca 2005.
Sky jest szczególnie zadowolony z dużego wzrostu liczby terminali Sky+, zwracając uwagę, że terminale Sky+ przyciągają konsumentów, którzy wcześniej nie chcieli subskrypcji Sky Digital. Wzrost terminali Sky+ jest szczególnie widoczna u rodzin, które mają dwa albo więcej abonamentów. Aż 50 proc. abonentów Sky+ to tacy co mają w domu dwa albo więcej subskrypcji.
Mimo trudnego okresu oszczędności w w budżetach brytyjskich gospodarstw domowych, Sky pozostaje przy 10 proc. wzroście i śmiało zmierza do przekroczenia liczby 8 mln abonentów do końca 2005.
Tzw. ARPU dla BSkyB za kwartał wynosi 382 funty, ale jest niższe o 4 funty niż w poprzednim kwartale, bo zawsze pod koniec roku Brytyjczycy łatwiej wydają pieniądze i tym samym ARPU w przeliczeniu na jednego abonenta Sky jest wtedy chwilowo większe. ARPU wytworzone z Sky Active i SkyBet również się zmniejszyło o 3 funty. Dochód z reklam wzrósł 9 proc. do 242 mln funtów.
Murdoch powiedział, że trudna kampania promocyjna opłacała się by zdobyć nowych abonentów i wzmóc zadowolenie klientów. Krytycznie przyjęto tylko wyniki oglądalności niektórych programów na Sky One.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.