W pewien słoneczny, zimowy weekend wybrałam się na wycieczkę w Beskid Sądecki. Za cel obrałam Schronisko PTTK na Przehybie oraz wieżę widokową na Radziejowej. Była to niezwykła wyprawa, która wywołała u mnie skrajne uczucia i emocje: od wielkiej euforii, kiedy pełna energii szłam przed siebie, podziwiając fantastyczne widoki, po momenty całkowitej rezygnacji, kiedy po zmroku długimi godzinami brnęłam w głębokim śniegu, nie widząc końca tej sytuacji. Teraz, w dobie pandemii, kiedy trzeba zostać w domu, tęsknię nawet za tymi chwilami słabości.
Anita K.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W Pasmo Radziejowej znajdujące się na terenie Popradzkiego Parku Krajobrazowego wyruszyłam z miejscowości Roztoka Ryterska. Okolice te są znane za sprawą ruin średniowiecznego zamku w pobliskim Rytrze oraz ośrodka rekreacyjnego i stacji narciarskiej RyterSki. Bezpłatny parking znajduje się w pobliżu gajówki Bystry Potok, w dolinie Wielkiej Roztoki - potoku wpadającego do Popradu.
Jako ciekawostkę warto dodać, że w dolinie Wielkiej Roztoki rozgrywa się akcja opowiadania dla dzieci „Rogaś z Doliny Roztoki” napisanego przez Marię Kownacką, wydanego w 1957 roku. Książka ukazuje dzieje sarniątka, którym zaopiekowała się gromadka dzieci z gajówki.
Fragment niebieskiego szlaku, biegnący z parkingu w Roztoce Ryterskiej pod schronisko na Przehybie, mierzy 8 km. Suma podejść na tym odcinku wynosi około 780 m, a suma zejść około 100 m. Trasa należy do przyjemnych i łatwych.
Warto dodać, że w czasie II wojny światowej w okolicznych lasach prowadzono działania partyzanckie, czego pamiątką jest znajdujący się przy niebieskim szlaku wyciosany w bloku piaskowca pomnik Partyzantom Ziemi Sądeckiej, odsłonięty w 1966 roku.