dodano: 2016-02-25 10:20 | aktualizacja:
2016-02-25 20:16
autor: Anita Kaźmierska |
źródło: sport.tvp.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Vinci w poniedziałek zadebiutowała w czołowej "10" rankingu WTA. Dokonała tego w wieku 33 lat oraz czterech dni i tym samym została najstarszą tenisistką, której udała się ta sztuka. To efekt dobrej gry Włoszki w ostatnich kilku miesiącach, a wszystko zaczęło się podczas US Open.
W Nowym Jorku Vinci przegrała dopiero w finale z rodaczką Flavią Pennettą, ale w półfinale pokonała zmierzającą po klasycznego Wielkiego Szlema Serenę Williams. Później był jeszcze m.in. półfinał turnieju w Wuhan, w Zhuhai oraz przed kilkoma dniami triumf w Sankt Petersburgu. Wygrana w Rosji to jak na razie najbardziej prestiżowe zwycięstwo w karierze Włoszki.
– Wszystko, co się dzieje wokół mnie w ostatnich miesiącach, jest niesamowite. Po raz pierwszy awansowałam do finału Wielkiego Szlema, po raz pierwszy jestem w najlepszej dziesiątce rankingu WTA, a po drodze pokonałam wiele znakomitych tenisistek. Trudno w to wszystko uwierzyć, ale to się dzieje naprawdę – przyznała Vinci.
Włoszka, choć w Dubaju przegrała już w 1. rundzie, to w Doha ponownie prezentuje się z dobrej strony. Na początek poradziła sobie z Łesią Curenko (6:2, 6:1), później po obronieniu trzech piłek meczowych pokonała Darię Kasatkinę (2:6, 6:4, 7:6), a w środę rozprawiła się z jedną z rewelacji turnieju, grającą z "dziką kartą" reprezentantką Turcji, Caglą Buyukakcay (7:5, 6:1).
Radwańska w potyczkach z Vinci zazwyczaj radziła sobie bardzo dobrze, ale ostatni pojedynek padł łupem Włoszki. W 2014 roku w Pekinie czwartkowa rywalka krakowianki wygrała 6:4, 6:4. Zawodniczka urodzona w Taranto triumfował również podczas US Open przed czterema laty, ale w pozostałych siedmiu meczach ze zwycięstwa cieszyła się nasza reprezentantka. Nie mamy nic przeciwko temu, by w czwartek zanotowała ósmą wiktorię.
Krakowianka przed rokiem przegrała w Doha właśnie w ćwierćfinale (z Venus Williams), ale w poprzednich latach cztery razy docierała do 1/2 finału. Teraz celuje w końcowy triumf i jeśli ta sztuka jej się uda, to w poniedziałek awansuje na drugie miejsce w rankingu WTA i tym samym wyrówna swojej najlepsze osiągnięcie w karierze.
Spotkanie 1/4 finału z udziałem Polki – podobnie jak półfinał i finał – skomentują: Michał Lewandowski oraz Joanna Sakowicz.
1/4 finału WTA Doha – plan transmisji:
25 lutego (czwartek)
13:30 TVP Sport, sport.tvp.pl,
1/4 finału: S. Zheng – J. Ostapenko
15:30 TVP Sport, sport.tvp.pl,
1/4 finału: C. Suarez Navarro – J. Wiesnina
16:30 TVP Sport, sport.tvp.pl,
1/4 finału: G. Muguruza – A. Petkovic
20:30 TVP Sport, sport.tvp.pl,
1/4 finału: R. Vinci – A. Radwańska
26 lutego (piątek)
16:00 TVP Sport, sport.tvp.pl,
1/2 finału
18:00 TVP Sport, sport.tvp.pl,
1/2 finału
27 lutego (sobota)
16:00 TVP Sport, sport.tvp.pl,
Finał
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.