reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Kara dla TVN za wulgaryzm w „Szkle kontaktowym”

dodano: 2024-04-09 17:04
autor: Jerzy Kruczek | źródło: KRRiT

KRRiT Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji KRRiT nałożyła na TVN karę pieniężną w wysokości blisko 20 tys. zł za obecność wulgaryzmu w programie „Szkło kontaktowe” wyemitowanym na na kanale TVN24 w dniu 15 maja 2023 roku. Chodzi o komentarz Krzysztofa Daukszewicza: „Chyba ja p*********** głupotę” i nie chodzi tu o słowo „palnąłem”.

TVN
Szkło kontaktowe TVN24


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Blisko 20 tys. kary dla TVN za wulgaryzm

Jak informuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, w audycji „Szkło kontaktowe”, wyemitowanej na kanale TVN24 w dniu 15 maja 2023 roku o godz. 22:00 doszło do rozpowszechniania wulgarnych treści, co stanowi naruszenie art. 18 ust. 7 ustawy o radiofonii i telewizji. Ustawa nakłada na nadawców obowiązek dbania o poprawność języka i przeciwdziałanie jego wulgaryzacji. Kara nałożona przez KRRiT jest reakcją na skargi zgłaszane przez widzów.
 

- Rozpowszechnianie przekazów zawierających wulgaryzmy prowadzi do propagowania niecenzuralnego słownictwa oraz sprzyja utrwalaniu nieakceptowalnych zachowań społecznych. Stanowi to naruszenie art. 18 ust. 7 ustawy o radiofonii i telewizji i jest podstawą do wszczęcia postępowania w sprawie ukarania nadawcy karą pieniężną na podstawie art. 53 ust. 1 ustawy - czytamy w komunikacie KRRiT.

Po analizie szkodliwości naruszenia, które przez KRRiT zostało uznane za wyższe niż znikome, przewodniczący Krajowej Rady, Maciej Świrski, podjął decyzję o nałożeniu na spółkę TVN SA kary pieniężnej w wysokości 19 526,45 zł, co stanowi jedną dziesięciotysięczną jej ustawowego, maksymalnego wymiaru, liczonego jako 10 proc. od przychodu, który wyniósł 1 952 645 000 zł.

Stwierdzenie naruszenia przepisu art. 18 ust. 7 jest obligatoryjną podstawą do nałożenia na nadawcę kary pieniężnej, a w art. 53 ust. 1 nie uzależnia się nałożenia kary od całościowej oceny działalności programowej nadawcy, dodaje KRRiT.

Nadawcy przysługuje odwołanie od decyzji do sądu.

Tło sprawy

W związku ze skargami telewidzów przewodniczący KRRiT zwrócił się do spółki TVN o przekazanie zapisu audycji pt. „Szkło kontaktowe” wyemitowanej na kanale TVN24 dnia 15 maja 2023 roku o godz. 22:00 oraz przedstawienie stanowiska w sprawie.

30 maja 2023 roku do KRRiT wpłynęło pismo, w którym nadawca przesłał ww. materiały oraz przedstawił stanowisko w sprawie, dotyczące zarzutów zawartych w skargach.

Jak informuje KRRiT, w przekazanym stanowisku nadawca odniósł się przede wszystkim do zarzutów dotyczących wyemitowania w audycji treści o charakterze dyskryminującym osoby transpłciowe. Nadawca stwierdził, że ubolewa, iż „w tak cenionej i lubianej audycji padły niedopuszczalne słowa. Za ich treść, zarówno Nadawca, jak i prowadzący audycję Tomasz Sianecki niezwłocznie przeprosili widownię oraz społeczność LGBTQ+. Także wypowiedź (w trakcie napisów końcowych) Krzysztofa Daukszewicza wskazuje na natychmiastową i wysoce samokrytyczną ocenę”.

Nadawca poinformował, że „redakcja, Tomasz Sianecki i występujący w roli komentatora Krzysztof Daukszewicz przeprosili redaktora Piotra Jaconia. Przeprosiny zostały przyjęte. Jak napisał Piotr Jacoń we wpisie na swoim oficjalnym profilu w serwisie Instagram: wczorajszy incydent nie zmienia faktu, że TVN 24 jest jedyną stacją w Polsce, która regularnie i mądrze potrafi stawać po stronie osób LGBTQ+. Nigdzie indziej nie powstałyby moje reportaże, m.in. ostatni ‘Wszystko o moim państwie’”.

Nadawca podkreślił także, że premierowa emisja audycji miała miejsce „na żywo”, stąd wypowiedź zaproszonego do studia w charakterze komentującego gościa nie mogła zostać uprzednio skontrolowana przez prowadzącego i redakcję. Poinformował, że wypowiedzi Krzysztofa Daukszewicza, do których odnoszą się skargi, zostały usunięte z powtórek audycji oraz jej wersji dostępnej na żądanie w serwisie TVN24 GO.

„Pomimo wysiłków Nadawcy podejmowanych w celu promowania równości i przeciwdziałania dyskryminacji, zdarzają się sytuacje jak ta będąca przedmiotem skarg widzów. Jest to na szczęście odosobniony przypadek, za który redakcja oraz Nadawca niezwłocznie publicznie przeprosili. Przeprosiny zostały wyemitowane w najbliższym wydaniu audycji ‘Szkło kontaktowe’ wyemitowanym na antenie TVN 24 kolejnego dnia” - dodał TVN.

W drugiej części stanowiska nadawca przedstawił swoje działania na rzecz przeciwstawiania się wszelkim przejawom dyskryminacji mniejszości, m.in. włączanie się w doroczne obchody „miesiąca dumy” znanego na całym świecie jako #pridemonth czy dołączenie z końcem maja 2022 roku do inicjatywy Forum Odpowiedzialnego Biznesu i podpisanie Karty Różnorodności (dokumentu promującego różnorodność i równe szanse w zatrudnieniu). Nadawca poinformował również, że Grupa TVN Warner Bros. Discovery w 2022 roku została wyróżniona w konkursie Nagrody Karty Różnorodności, którego celem jest docenianie inicjatyw polskich pracodawców na rzecz równości.

Nadawca wniósł o zakończenie postępowania wyjaśniającego bez nakładania kary.

„Chyba ja p*********** głupotę”

Analiza nagrania przeprowadzona przez KRRiT wykazała obecność wulgaryzmu, o którym mowa w jednej ze skarg: „Chyba ja p*********** głupotę” (00:40:16 nagrania, godz. 22:53:22). Powyższe wyrażenie nie odnosi się do społeczności LGBTQ+.
 

Jak informuje KRRiT, rozpowszechnianie wulgarnych treści stanowi naruszenie art. 18 ust. 7 ustawy o radiofonii i telewizji, nakładającego na nadawców obowiązek dbania o poprawność języka i przeciwdziałanie jego wulgaryzacji. Naruszenie art. 18 ust. 7 ustawy jest podstawą do wszczęcia postępowania w sprawie ukarania nadawcy karą pieniężną na podstawie art. 53 ust. 1 ustawy.

Z uwagi na powyższe, przewodniczący KRRiT w piśmie z 22 czerwca 2023 roku poinformował nadawcę o wszczęciu postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej na podstawie art. 53 ust. 1 ustawy, w związku ze stwierdzeniem upowszechniania wulgarnego słownictwa. Nadawca został także powiadomiony o możliwości zapoznania się z aktami postępowania, zebranym materiałem dowodowym oraz złożenia oświadczenia końcowego w terminie 7 dni od daty otrzymania zawiadomienia.

Nadawca skorzystał z przysługującego mu uprawnienia i zapoznał się z aktami postępowania. 4 lipca 2023 roku do biura KRRiT wpłynęło stanowisko końcowe nadawcy z dnia 29 czerwca 2023 roku.

Nadawca wniósł w nim o „umorzenie postępowania w całości z uwagi na brak przesłanek do uznania, że doszło do naruszenia przepisu art. 18 ust. 7 ustawy, a tym samym postępowanie należy uznać za bezprzedmiotowe w rozumieniu art. 105 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego”. Nadawca podkreślił m.in., że „u podstaw zawiadomienia leży jedno słowo, wypowiedziane już w trakcie emisji napisów końcowych (tuż przed godz. 23:00), spontanicznie, jako dosadna i emocjonalna reakcja na wcześniejsze własne słowa tego samego gościa audycji. Wypowiedź ta nie była skierowana przeciw czy wobec osoby trzeciej, a była jedynie wyrazem dosadnej samokrytyki”.

Nadawca wskazał również, iż „słowny wypadek - bo w tej kategorii należy rozpatrywać wypowiedź gościa audycji nadawanej „na żywo” - został wyeliminowany z powtórek audycji oraz jej wersji udostępnionej w formule „na żądanie”. (…) Audycja nie jest kierowana do widza młodego, ale do widza świadomego, rozumiejącego charakter audycji oraz odnoszącego się z dystansem do wpadki językowej, która może się zdarzyć w audycji „na żywo”.

Takie jednostkowe przypadki, zdaniem nadawcy, nie mogą przesądzać o naruszeniu przez nadawców art. 18 ust. 7 ustawy. „Przepis ten nakłada generalny obowiązek dbałości o poprawność języka programów i przeciwdziałanie jego wulgaryzacji. Ustawodawca patrzy szerzej na działalność nadawców. odnosząc się do „programu”, nie poszczególnych audycji. Jest to racjonalne podejście, które zakłada, że program nadawany jest przez kilkanaście lub ponad 20 godzin na dobę, zatem wypełnianie wspomnianego obowiązku przez nadawców należy oceniać z uwzględnieniem szerszego okna czasowego”.

Jak informuje KRRiT, wyjaśnienia nadawcy z dnia 29 maja 2023 roku w części dotyczącej praw osób należących do społeczności LGBTQ+ nie mieszczą się w meritum sprawy określonej w art. 18 ust. 7 ustawy.
 

- W audycji użyty został wulgaryzm, którego emisja stanowi naruszenie art. 18 ust. 7 ustawy, zgodnie z którym „nadawcy dbają o poprawność języka swoich programów i przeciwdziałają jego wulgaryzacji”. Podobny nakaz został sformułowany w ustawie z dnia 26 stycznia 1984 r. - prawo prasowe (Dz.U. Nr 5, poz. 24) stosunku do dziennikarzy (art. 12 ust. 1 pkt 3 prawa prasowego) i redaktorów naczelnych (art. 25 ust. 4 zdanie drugie prawa prasowego). Wyraźnie więc widać tendencję ustawodawcy do przeciwdziałania wulgaryzacji języka polskiego w mediach.

Przepisy odnoszące się do kwestii języka polskiego zawiera Konstytucja RP w art. 27 („W Rzeczypospolitej Polskiej językiem urzędowym jest język polski”), zaś podstawowym aktem prawnym normującym prawną ochronę języka polskiego jest ustawa z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim. Ustawa ta została uchwalona przez Sejm w celu ochrony języka polskiego przede wszystkim jako dobra kultury. Dotyczy również używania języka polskiego zarówno w działalności publicznej, jak i w obrocie prawnym. Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim, ochrona języka polskiego polega w szczególności m.in. na: dbaniu o poprawne używanie języka i doskonaleniu sprawności językowej jego użytkowników, stwarzaniu warunków do właściwego rozwoju języka jako narzędzia międzyludzkiej komunikacji, a także przeciwdziałaniu jego wulgaryzacji. Przepis zawiera jedynie przykładowe wyliczenie oraz ogólną dyrektywę nakładającą na organy władzy publicznej oraz instytucje i organizacje uczestniczące w życiu publicznym obowiązek ochrony języka polskiego - uzasadnia KRRiT.

Krajowa Rada zauważa, że rozpowszechnianie przekazów zawierających wulgaryzmy prowadzi do propagowania niecenzuralnego słownictwa, sprzyja utrwalaniu nieakceptowanych zachowań.
 

- Dodatkowo należy wskazać, że wulgaryzmy obecne w przekazach telewizyjnych w większości przypadków dotyczą filmów fabularnych, gdzie atrybutem negatywnego bohatera, tzw. czarnego charakteru, często jest wulgarny język, jakim się on posługuje. Są to postaci fikcyjne, które wg twórców filmów trzeba scharakteryzować m.in. poprzez wyposażenie ich w określone, negatywne cechy. W niniejszej sprawie mamy natomiast do czynienia z wulgaryzmem wypowiedzianym przez stałego, znanego dobrze odbiorcom, komentatora zapraszanego cyklicznie do audycji „Szkło kontaktowe”, którego wypowiedzi dotychczas nie budziły kontrowersji pod względem poprawności językowej. Widzowie mogli w tym przypadku poczuć się tym bardziej zaskoczeni i zażenowani wulgarną wypowiedzią gościa audycji.

Organ nie może zgodzić się z argumentacją nadawcy wyrażoną w piśmie z 29 czerwca 2023 r., że przepis art. 18 ust. 7 należy odnosić do całości programu, a nie do poszczególnych audycji. Stwierdzenie jego naruszenia jest bowiem obligatoryjną podstawą do nałożenia na nadawcę kary pieniężnej, a w art. 53 ust. 1 nie uzależnia się nałożenia kary od całościowej oceny działalności programowej nadawcy - czytamy w decyzji KRRiT.

Mając powyższe na uwadze, działając na podstawie art. 53 ust. 1 ustawy, postanowiono jak w sentencji, podsumowuje KRRiT.

Zgodnie z art. 53 ust. 1 ustawy, jeżeli nadawca narusza obowiązek wynikający z przepisu art. 18 ust. 7 ustawy, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wydaje decyzję nakładającą na nadawcę karę pieniężną w wysokości do 50 proc. rocznej opłaty za prawo do dysponowania częstotliwością przeznaczoną do nadawania programu, a w przypadku gdy nadawca nie uiszcza opłaty za prawo do dysponowania taką częstotliwością, karę pieniężną w wysokości do 10 proc. przychodu nadawcy, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym, uwzględniając zakres i stopień szkodliwości naruszenia, dotychczasową działalność nadawcy oraz jego możliwości finansowe.

Spółka TVN SA osiągnęła w 2022 roku przychód w wysokości 1 952 645 000 zł. W związku z tym górna granica kary, czyli 10 proc. kwoty przychodu, wynosi 195 264 500 zł. Wymierzając karę organ uwzględnił przesłanki ustawowe, określone w przytoczonym powyżej przepisie, tj. zakres i stopień szkodliwości naruszenia, dotychczasową działalność nadawcy oraz jego możliwości finansowe.

Przy ocenie zakresu i stopnia szkodliwości naruszenia organ wziął pod uwagę fakt, iż naruszenie miało miejsce w audycji cyklicznej, satyryczno-publicystycznej, emitowanej w paśmie dużej oglądalności. W zakresie tej przesłanki organ uwzględnił ponadto rodzaj naruszonego obowiązku, jakim jest ochrona widzów przed wulgarnymi treściami.

Stopień szkodliwości naruszenia był zatem wyższy niż znikomy, uważa KRRiT.

Kierując się ustawowymi dyrektywami wymiaru kary, przewodniczący KRRiT wziął pod uwagę również fakt, że na nadawcę w związku z dotychczasową działalnością nie były dotychczas nakładane kary za naruszenie art. 18 ust. 7 ustawy w związku z emitowaniem w programie wulgaryzmów. Wziął pod uwagę także okoliczność, że ze sprawozdania finansowego spółki TVN SA za 2022 roku wynika, iż spółka posiada dobrą kondycję finansową.

Z pełną treścią decyzji KRRiT można zapoznać się pod tym linkiem (plik PDF).


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Polonica


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

SAT Kurier - 3-4/2022 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 3-4/2022

12 zł Więcej...

SAT Kurier - 8-10/2023 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 8-10/2023

12 zł Więcej...

Odbiornik AB CryptoBox 752HD Combo

Odbiornik HD Combo DVB-S2X, DVB-T2, DVB-C z kieszenią na moduły...

349 zł Więcej...