Polsat: Rinke Rooyens dodaje otuchy skazanym

dodano: 2016-10-26 20:44
autor: Łukasz Knapik | źródło: Cyfrowy Polsat/Rochstar/satkurier.pl

Polsat „Rinke za kratami” grafika rysunek animacja bajka

W środę, 26 października br. o godzinie 22:05 w telewizji Polsat wyemitowany zostanie ósmy odcinek drugiej serii serialu dokumentalnego „Rinke za kratami” (więcej tutaj). Widzowie zobaczą w nim próbę generalną spektaklu dla dzieci, który przygotowują więźniowie, a Rinke Rooyens porozmawia z nimi i spróbuje się dowiedzieć jak to jest być ojcem zza krat. Dodajmy, iż program ten mogą również oglądać widzowie kanału Polsat Play.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Miłość - inspiracja do życia na wolności?

Wielu osadzonych ma problem z uczuciami i emocjami, nie tylko z ich wyrażaniem, ale też bardzo często z ich opanowaniem. Boją się zmierzyć z rzeczywistością, wyrzuty sumienia i lęk przed brakiem przebaczenia, sprawiają, że niektórzy sami rezygnują z kontaktu z rodziną. Dla innych wsparcie bliskich na zewnątrz, to jedyna motywacja do tego, by zmienić swoje życie i wyjść na prostą. Często to także antidotum na wszystkie problemy. Osadzeni mają silną potrzebę bycia dla kogoś ważnym.

Pierwsza prawdziwa miłość

Maciej czas spędzony za kratami odmierza telefonami do swojej partnerki, Renaty. Poznali się przypadkiem w Zakładzie Karnym, gdy kobieta odwiedzała jego kolegę. Od tamtej pory stała się dla niego całym światem, nadzieją na lepszą przyszłość. Osadzony wiele o niej mówi, marzy o normalnym życiu u jej boku i snuje odważne plany. Wierzy w miłość do siebie, do Renaty i we wzajemne oddanie. Jego celem jest, by była szczęśliwa, deklaruje, że zrobiłby dla niej wszystko. Choć widują się rzadko, ze względu na pracę kobiety poza granicami Polski, to starają się, by kontakt telefoniczny był jak najczęstszy.

- Ja się tu urodziłem, dla mnie nie ma w Zakładzie Karnym rzeczy niemożliwych do załatwienia. Na wolności jestem dużym dzieckiem we mgle. Renata mnie przez tę mgłę poprowadzi

- mówi Maciej.

Rinke Rooyens postanawia spotkać się z Renatą, która nie bała się pokochać 12 lat młodszego skazanego, który większość swojego życia spędził za kratami. Chce przekonać się, czy optymizm Macieja znajdzie też odbicie w jej słowach. Z początku wycofana i nieufna Renata, z każdą minutą rozmowy otwiera się i odważnie mówi o swoich uczuciach i wątpliwościach, które towarzyszyły jej na początku tego związku. Teraz pomimo dzielącej ich różnicy wieku oraz więziennych krat, pragnie pomóc Maćkowi wyjść z nałogów.

Emocje Macieja związane ze związkiem obserwuje także kierownik oddziału terapeutycznego - Olga Superczyńska. Co, o tak mocnej więzi i jej wpływie na osadzonego mówi więzienny psycholog?

- Ta więź ma pozytywne strony, ale też destruktywne. Dobrze jest, kiedy jest dobrze między nimi. Jeśli coś jest nie tak, to jest dół.

Rinke Rooyens ma nadzieję, że uda się Maciejowi i Renacie zrealizować marzenie o wspólnym życiu na wolności.

Potrzeba wybaczenia

Antoni jest bardzo przywiązany do porządku, który konsekwentnie budował przez lata. Boi się, że burząc go, zmąci spokój swój i rodziny. Choć od początku przekonuje, że nie chce się spotkać z synem, to Rinke Rooyens dostrzega w jego oczach cierpienie, tęsknotę i brak wiary w przebaczenie. Dlatego mimo, że nie zna adresu mężczyzny postanawia go odnaleźć i bez wiedzy osadzonego przekonać do spotkania, by przełamać między nimi sześcioletnią barierę. Okazuje się, że najstarszego syna Antoniego nie trzeba było długo przekonywać do tego pomysłu. Przyznał, że widział ojca w telewizji i jego postawa dała mu dużo do myślenia.

- Miałem 12 lat, wyrządził nam dużą krzywdę, ale staram się go zrozumieć

- powiedział.

Już tego samego dnia syn Antoniego jedzie z Rinke Rooyensem do Zakładu Karnego w Siedlcach, jest gotowy, by spotkać się z ojcem, który pozbawił życia jego matkę. Niestety większe opory przed spotkaniem ma Antoni. Ta niespodzianka wywołała silny stres, który sprawił, że źle się poczuł.

- Dzisiaj nie jestem gotowy. Jak ja go zobaczę to wszystko wróci

- stwierdził osadzony.

Rinke Rooyens postanawia poprosić ekipę filmową o opuszczenie celi, by sam na sam porozmawiać z Antonim.

- Nie możesz teraz odmówić

- przekonywał go do spotkania po latach Rinke Rooyens.

Spotkaniu pełnemu emocji nie towarzyszą kamery, widzowie mogą zaobserwować tylko szczery uścisk mężczyzn. Osadzony wraca zupełnie odmieniony, choć ręce i głos trzęsą mu się z wrażenia:

- Warto było, zadowolony jestem - emocjonuje się Antoni. - Dobrze jest, oby tak dalej. Teraz muszę sobie kupić kartę telefoniczną - dodaje.

Rinke Rooyens wiedział, że właśnie to spotkanie jest potrzebne Antoniemu, by znalazł cel i odzyskał chęć do życia.

Sam nie dasz rady

Marcin odlicza już dni do opuszczenia murów więzienia. Na wolności czeka na niego partnerka i mała córeczka. Tam jest też niestety jego największy wróg: alkohol. Osadzony nie uczęszczał w Zakładzie Karnym na terapię, skorzystał jedynie z krótkiej interwencji psychologicznej. Choć nie uważa się za osobę chorą, mającą problem z używkami, to za kratami znalazł się już po praz piąty. Za każdym razem przyczyną popełnianego przez niego przestępstwa był alkohol.

- Nie będę chciał, to nie będę pił, nie muszę

- twierdzi Marcin.

Rinke Rooyens jednak wie, że sam nie da sobie rady. Dlatego postanawia porozmawiać z dziewczyną Marcina. Aneta jest pełna nadziei, widzi w nim zmianę i wierzy, że stworzą normalny dom. Często pojawia się na widzeniach razem z dzieckiem. Choć Marcin wolałby, żeby córka nie odwiedzała go w takim miejscu, to chce mieć z nią kontakt i być blisko, na tyle, ile może. Czy tej trójce wystarczy siły, by wygrać z uzależnieniem Marcina i wspólnie budować przyszłość?

Rinke Rooyens w programie „Rinke za kratami”, foto: Rochstar

Rinke Rooyens dodaje otuchy skazanym

A o czym będzie ósmy odcinek drugiej serii serialu dokumentalnego „Rinke za kratami”? Zobaczymy w nim próbę generalną spektaklu dla dzieci, który przygotowują więźniowie, a Rinke Rooyens porozmawia z nimi i spróbuje się dowiedzieć jak to jest być ojcem zza krat.

W tym odcinku widzowie będą mogli bliżej poznać Wojciecha, który ma 38 lat ale od 16 lat, z małą przerwą, przebywa w więzieniu za pobicia i rozboje. Jego mama opiekuje się dwiema córkami Wojciecha - dziś są już nastolatkami w wieku 18 i 16 lat.

- Myślisz, że jak wyjdziesz za 5 lat to będziesz dla nich ojcem czy bardziej wujkiem?

- zapytał Rinke Rooyens.

- Sądzę, że raczej będę ojcem. Taki stosunek mają do mnie teraz, piszemy do siebie listy, utrzymujemy kontakt telefoniczny. Dostaję od nich jakieś drobne prezenty na urodziny czy imieniny

- odpowiedział Wojciech.

- Ale teraz jedyne co możesz zrobić to czuć się winnym, że nie możesz być przy swoich dzieciach

- powiedział Rinke Rooyens.

- Oczywiście. Nie raz już nie mogłem spać w nocy i myślałem o tym. Za każdym razem na widzeniach dostrzegam różnicę – jak dziewczyny się zmieniają, dorastają, jak mój ojciec chorował i teraz już nie żyje. Powinienem tam być, a jedyne co mogłem to obserwować z boku jak życie płynie

- powiedział Wojciech.

Kiedy dotarło do Wojciecha, że swoim postępowaniem przypieczętował nie tylko swój los? Co skłoniło go do refleksji? Wojciech opowie o tym w trakcie rozmowy z Rinke Rooyensem.

Wielkimi krokami zbliża się premiera sztuki dla dzieci nad którą osadzeni pracują od tygodni, pod okiem profesjonalnego reżysera. Więźniowie bardzo zaangażowali się w ten projekt i na scenie dają z siebie wszystko. Pragną, choć przez chwilę być obecni w życiu swoich dzieci. Rinke Rooyens zrobił im prezent i dostarczył kostiumy oraz rekwizyty, które pomogą w inscenizacji. Dzieci Wojciecha również przyjadą na spektakl i widzenie z tatą.

Rinke Rooyens porozmawia również z jednym z funkcjonariuszy Służby Więziennej i zapyta, co jego zdaniem, sprawia, że te same osoby po raz kolejny trafiają do więzienia. Jacek jest skazany na dożywocie, usiłuje jakoś sobie radzić z tą świadomością i robi wszystko, aby móc rozwijać swoje zainteresowania. Pasjonuje go informatyka i astronomia. Rinke Rooyens postanowił dać mu w prezencie kawałek Księżyca.

Rinke kupuje działkę na Księżycu

W ósmym odcinku drugiej serii serialu dokumentalnego „Rinke za kratami” pojawią się nie tylko krasnoludki, ale także rozmowy o kosmosie. Rinke Rooyens będzie rozdawał niecodzienne prezenty. Pojawią się peruki, szaliki i... działka w kosmosie. Nie zabraknie też trudnych pytań o karę śmierci.

W Zakładzie Karnym w Siedlcach odbędzie się generalna próba przedstawienia, które osadzeni przygotowują dla swoich dzieci i rodzin. Wszyscy są bardzo podekscytowani zbliżającą się premierą i spotkaniem z najbliższymi. Czy odniosą sukces na scenie i w życiu prywatnym? Rinke Rooyens przekaże więziennym aktorom rekwizyty, które uczynią ich role jeszcze bardziej autentycznymi. To ciekawe w postawie mężczyzn, że robią coś tak nieoczywistego, jak przebranie się za krasnoludki, by przez kilkanaście minut być obecnym w życiu swoich dzieci. Bardziej niż dla siebie, robią to dla rodzin, dlatego potrafią się tak zaangażować.

O czym może marzyć osoba, która już nigdy nie wyjdzie na wolność? Jacek, odbywający karę dożywotniego więzienia, udowadnia, że za kratami można stworzyć swój świat i nowe realia. Pracuje nad sobą i stara się pożytecznie wypełniać wolny czas. Pasjonuje go informatyka i astronomia, zwłaszcza kosmos.

- Znalazłeś tu swój kosmos - powie Rinke Rooyens do osadzonego i podaruje mu niecodzienny prezent, działkę na Księżycu. - W kosmosie, który tak lubisz, masz już coś swojego - doda.

Osadzonemu nie uda się ukryć zaskoczenia i wzruszenia:

- Wreszcie mam coś swojego, myślałem, że już nic nie mam, a teraz mam coś swojego. Dziękuję

- usłyszy Rinke Rooyens.

Poznamy także konwojenta Rafała, który podzieli się z Rinke Rooyensem swoimi przemyśleniami na temat codziennej pracy. Choć z sukcesami trenuje kick-boxing zdarza mu się obawiać o swoje bezpieczeństwo. Jak sam mówi o osadzonych - „to nie są aniołki”. Trudne pytanie zada Rinke Rooyens innemu pracownikowi Służby Więziennej:

- Czy jesteś za karą śmierci?

Co odpowie wieloletni funkcjonariusz, który na co dzień obserwuje więzienną rzeczywistość? Dowiemy się tego oglądając ósmy odcinek drugiego sezonu programu „Rinke za kratami”.

„Rinke za kratami” - sezon 2., emisja w środy o 22:05 w telewizji Polsat (Polsat HD). Program ten mogą również oglądać widzowie kanału Polsat Play (Polsat Play HD).

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.