dodano: 2011-05-27 13:19 | aktualizacja:
2011-05-27 13:25
autor: Paulina Nietrzpiel |
źródło: Orangesport.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Prawdziwi sympatycy MMA wiedzą jednak doskonale, że o żadnym fatum mowy być nie może, kontuzje to chleb powszedni każdego sportowca, a w UFC jest tak wiele znakomitości, że jeden pojedynek mniej lub więcej nie czyni różnicy oraz nie wpływa znacząco na jakość przedstawienia.
Dlatego, choć w MGM Grand Garden Arena w walce wieczoru nie wystąpią zapowiadani od dawna Frank Edgar i Gray Maynard (obaj doznali poważnych urazów), na brak wielkich emocji i tak nie będzie można narzekać. O najwyższą jakość widowiska zadba bowiem Quinton "Rampage" Jackson (31-8), który zmierzy się w nowym pojedynku numer jeden UFC 130 z Mattem Hamillem (10-2).
Choć o Hamillu też można powiedzieć wiele dobrych rzeczy, to właśnie słynny oraz niebezpieczny "Rampage" jest największą atrakcją imprezy w Las Vegas.
I to nie tylko dlatego, że Jackson to legenda mieszanych sztuk walki. W swoim ostatnim pojedynku, w listopadzie ubiegłego roku, niepokorny Amerykanin pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Lyoto Machidę. Dla jednych był to skandal, dla innych - oddanych fanów UFC - jedynie bardzo kontrowersyjny werdykt.
Tuż po walce obaj rywale pokazali wielką klasą. "Rampage" uniósł rękę Machidy w uznaniu tego, co Brazylijczyk pokazał w Auburn Hills pod Detroit (to właśnie w tym miejscu doszło ponad dziesięć lat temu do meczu Tyson - Gołota). Machida, choć zdegustowany, gratulował zwycięstwa rywalowi. Kibice obu wojowników przyjęli sędziowski werdykt gwizdami.
Jackson, niezwykle popularny w USA także ze względu na swe aktorskie popisy (zagrał w remake'u filmu "Drużyna A"), zasłużył wtedy na pochwały, jednak nie na zwycięstwo. Brutalna siła wygrała co prawda w starciu z wyszukaną techniką karateki, ale tylko dzięki dziwnym ocenom dwóch arbitrów.
Teraz przed "Rampage'em" bardzo poważne zadanie: musi udowodnić, że jest wciąż wielkim zawodnikiem i zasługuje na pojedynek o mistrzowski pas UFC. Po boju z Machidą pojawiły się bowiem co do tego poważne wątpliwości.
UFC 130, MGM Grand Garden Arena, Las Vegas, noc z soboty 28 na niedzielę 29 maja, transmisja w Orange sport od godz. 2.30.
Walka wieczoru:
Waga półciężka: Quinton "Rampage" Jackson (USA) - Matt Hamill (USA)
Główna karta:
Waga ciężka: Frank Mir (USA) - Roy Nelson (USA)
Waga półśrednia: Thiago Alves (Brazylia) - Rick Story (USA)
Waga ciężka: Stefan Struve (Holandia) - Travis Browne (USA)
Waga średnia: Brian Stann (USA) - Jorge Santiago (Brazylia)
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.