„Rozmowy poSzczególne” z Krzysztofem Krauze

dodano: 2014-01-09 16:10 | aktualizacja: 2014-01-09 16:13
autor: Anita Kaźmierska | źródło: TVP

W cyklu „Rozmowy poSzczególne” spotkanie ludzi, dla których „determinacja” to słowo-klucz. Dziennikarka, Kazimiera Szczuka, zadaje pytania. Odpowiadają – reżyser i scenarzystka, para twórców i para w życiu prywatnym, Joanna Kos Krauze oraz Krzysztof Krauze. Niedziela, 19 stycznia, tylko w TVP2.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Kim byliby, gdyby nie zostali filmowcami?

– Dobrze się czułem, jako grafik – odpowiada Kazimierze Szczuce Krzysztof Krauze, z wykształcenia operator filmowy. – Jak mam być szczery, to wcale nie mam poczucia, że robię coś najwłaściwszego w życiu. Muszę się przyznać, że nie czuję się spełniony.

– Ja z kolei nawet nie zrobiłam żadnej szkoły filmowej. Wszystkiego nauczyłam się sama. Natomiast gdybym nie była filmowcem, nie byłabym też z filmowcem… – dodaje Joanna Kos Krauze.

Poznali się w telewizji. Ich pierwsze spotkanie jednak nie zostawiło po sobie dobrego wrażenia – Cały czas czyścił sobie paznokcie – wspomina żartobliwie scenarzystka „Placu Zbawiciela”. Ich pierwszym wspólnym filmowym projektem był głośny „Dług”, oparty na historii Artura Brylińskiego i Sławomira Sikory, opowiadający o przedsiębiorcach skazanych za zabójstwo szantażującego ich gangstera.

– Joasia ma wielki talent, prawdziwy dar, do pisania dialogów – mówi Krauze.

– Uważam, że ten film jest znakomity. Brakuje mi w nim tylko kobiet… – dopowiada Joanna.

Imali się różnych prac, nie wyłączając kręcenia reklam. Zasłynęli m.in. zerwaniem jednego z najbardziej intratnych, w swoim czasie, kontraktów. – Musieliśmy sobie odpowiedzieć, czy chcemy robić filmy czy rozwiązywać kwestie finansowe – mówią.

Wrócili do filmu. W 2004 roku premierę miał ich poruszający „Mój Nikifor”, czyli filmowa biografia słynnego krynickiego malarza-prymitywisty. Film zdobył między innymi Kryształowy Globus na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach. Dzieło Krauze zwróciło też uwagę zarówno widzów, jak i krytyki tytułową kreacją znakomitej aktorki Krystyny Feldman.

Swoją markę małżeństwo potwierdziło sugestywnym dramatem „Plac Zbawiciela” z popisową rolą Jowity Budnik.
– Te filmy są zgodne z moim charakterem. Mówią o nieustępliwości… – zauważa Joanna Kos-Krauze.

– No i stawiają pytania… Od tego właśnie jest sztuka. Od dawania odpowiedzi jest publicystyka – wtrąca Krzysztof.

Cała rozmowa, w tym również pytania o chorobę, pracę na planie, współpracujących aktorów już w kolejnym odcinku „Rozmów poszczególnych” w niedzielę 19 stycznia o godz. 17.20 na antenie Dwójki.

„Rozmowy poSzczególne” – Kazimiera Szczuka rozmawia z Joanną Kos-Krauze i Krzysztofem Krauze, niedziela, 19 stycznia, godz. 17.20. Tylko w TVP2.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.