Kiedy podczas oglądania telewizji nie zgadzamy się z tym, co mówią i robią w danej audycji, większość z nas albo „rozmawia z telewizorem”, albo zmienia kanał. Części osób to jednak nie wystarczy. W piątek, 6 kwietnia br. do studia lokalnej greckiej telewizji Epiros TV1 wdarło się 17 intruzów i obrzuciło jogurtem i jajkami prezentera stacji Panagiotisa Bourchasa podczas jego wywiadu na żywo z lokalnym politykiem.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W trakcie „jogurtowego ataku” intruzi skandowali antyfaszystowskie hasła. Powodem ich działań było zaproszenie przez prezentera tydzień wcześniej do programu przedstawicieli neonazistowskiej partii Złoty Świt.
Jak podaje portal gazeta.pl, Złoty Świt jest skrajnie prawicową grecką partią, która w swoim programie nawiązuje do ideologii nazistowskiej. Zwolennicy Złotego Świtu byli wielokrotnie oskarżani o stosowanie przemocy wobec przeciwników politycznych, nielegalnych imigrantów oraz mniejszości etnicznych. W latach 90. było to jedno z mikroskopijnych ugrupowań, jednak od połowy poprzedniej dekady zaczęło rosnąć w siłę. Poparcie dla niego skoczyło zwłaszcza w ostatnich latach, gdy Grecję dotknął kryzys gospodarczy. Najnowsze sondaże pokazują, że partia ta może wejść w nadchodzących wyborach do parlamentu.
Po tym greckim incydencie nie zauważono, aby polskie stacje telewizyjne wzmocniły swoją ochronę...
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.