BLOG: Telewizyjna porażka Owsiaka

dodano: 2010-09-25 01:22 | aktualizacja: 2010-09-25 20:35
autor: Daniel Gadomski | źródło: SatKurier.pl

Twórca sukcesu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy myślał, że ponieważ nazywa się Jurek Owsiak to każdy nawet najmniej dopracowany produkt, konkretnie kanał tematyczny sygnowany jego nazwiskiem, skazany jest na sukces. Dobrej telewizji nie robi się jednak w myśl zasady "Róbta co chceta!" i jego pasmo będzie musiało się pożegnać z ZigZapem. Jakby powtórka historii flirtu założyciela WOŚP z telewizją n. Czy ktoś przygarnie Owsiaka?

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Kanał Owsiak TV był jedną z największych niespodzianek platformy n.
Pierwszy raz ktoś zdecydował się utworzyć telewizję, która nawiązuje do konkretnej osoby i nawet tak samo się nazywa. Od początku było wrażenie totalnego chaosu, pomieszania, braku konkretnego celu kanału, który był trochę muzyczny, trochę edukacyjny. Nic dziwnego, że wyniki oglądalności nie zachwyciły i n postawiła na komercyjną Eskę TV. Owsiak nie dał za wygraną i szukał wsparcia u konkurencji n - platformy CYFRA+. Dość skutecznie, bo szybko pasmo związane z nim pojawiło się w ZigZapie. I powtórka z rozrywki.

Powodem kończącej się współpracy są znowu niskie wyniki oglądalności.
Owsiak TV miał udział w rynku na poziomie 0,03 proc. (dane Nielsen Audience Measurement od 1 do 21 września). To o trzy razy mniej niż średni dobowy udział w rynku całego kanału w tym samym czasie. Do ZigZapu wrócą seriale i programy rozrywkowe. Tak to się właśnie kończy nadmiar PR-u w platformach cyfrowych i tworzenie kanałów, tylko do celów PR-owych. Ciekawe jak długo ITI będzie zdeterminowane do utrzymywania Religia.TV?

Czy Owsiak.TV porozumie się teraz z Cyfrowym Polsatem?
Praktycznie to niemożliwe. Raczej rzuci plany obecności na rynku kanałów tematycznych albo pójdzie w internet. Od jakiegoś czasu słyszymy, że telewizja Polsat może przyłączyć się do TVP i TVN-u w organizacji finału WOŚP, a mało w tej sprawie konkretów. Po Warszawie krąży plotka, że grupa Polsatu nie chce współpracy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, bo zraziła się dawno temu jedną wspólną inicjatywą, w której ponoć orkiestra w pełni przypisała sobie wszystkie zasługi. Nie wiemy, ile w tym prawdy, ale znając temperament Owsiaka to wydaje się prawdopodobne. Przypomnijmy, jak podczas ostatniej konferencji prasowej po finale rugał tabloidy, że są tabloidami, a nawet przychylną mu na ogół "Gazetę Wyborczą", że artykuł o akcji znalazł się dopiero na ósmej stronie. - Jesteście szmaciarze, totalni szmaciarze robiąc taką gazetę - zwrócił się do wydawców "Faktu". I tu chyba tkwi jego błąd!

Ostra retoryka i jedyne słuszne podejście do guru organizacji niewiele się różni od jednego z największych oponentów Owsiaka - o. Tadeusza Rydzyka.
Ten jednak w przeciwieństwie do twórcy WOŚP ma większy talent do projektów medialnych. Owsiak, którego organizacja robi niewątpliwie dużo dobrego, być może powinien na kilka lat odpocząć od mediów, a już na pewno biznesów medialnych, bo popadł w piekielną megalomanię i zupełnie brakuje mu dystansu. To widzi coraz więcej ludzi (nie tylko o. Tadeusz Rydzyk) i niezbyt korzystnie wpływa to na bądź co bądź szczytny cel.