BLOG: TVP Sport - lepiej późno niż wcale

Uruchomiony jesienią 2006 roku kanał sportowy telewizji publicznej był przez wiele miesięcy elementem sporu z operatorami kablowymi i platformami cyfrowymi. TVP zażądała za niego opłat gniazdkowych, a operatorzy twierdzili, że opłat być nie powinno, ponieważ sport jest elementem wypełnienia przez nadawcę publicznego misji. Telewizja Polska tłumaczyła, że tzw. zasada must carry, czyli obowiązkowego i bezpłatnego rozprowadzania jej kanałów, obejmuje tylko stacje naziemne. W końcu kolejni operatorzy - n, Multimedia Polska, Aster - zaczęły uginać się pod TVP. Nie wiadomo, czy w przypadku dwóch największych platform nie pomógł projekt nowej ustawy o radiofonii i telewizji, który wykreśla sport z elementów misji TVP.

Na pewno wpływ na podpisanie umów w sprawie TVP Sport miało pozyskanie przez TVP praw do transmisji turnieju Euro 2012, a wcześniej mundialów w 2010 roku w Republice Południowej Afryki i w 2014 roku w Ameryce Łacińskiej. Do tej pory sporą część praw do największych imprez piłkarskich miał Polsat, a siłą rzeczy Polsat Sport i Polsat Sport Extra. Teraz to od posiadania w ofercie TVP Sport będzie zależała sprzedaż w czasie mistrzostw. Tym bardziej, że TVP do uruchamiania własnej platformy nie spieszy się. Zastanawia za to, że przy okazji rozszerzenia umów z nadawcą publicznym Cyfra+ i Cyfrowy Polsat nie pomyślały o TVP HD. Przy okazji dużych sportowych imprez to właśnie ten kanał będzie najatrakcyjniejszy. Chyba, że szybciej nie zostanie uruchomiony TVP Sport HD, o którym szefowie TVP wspominali kilka lat temu. Być może platformy odczekają do momentu, kiedy będzie blisko do dużej imprezy sportowej lub oferta TVP HD będzie atrakcyjniejsza. Zapewne podpisanie umów w sprawie TVP Sport to próba pokazania się p.o. prezesa TVP jako sprawnego menadżera. Niewykluczone, że ma związek z zaplanowanym na piątek 8 maja głosowaniem nad jego odwołaniem.

TVP Sport od samego początku obecności na rynku powinien docierać do wszystkich zainteresowanych odbiorców. W większości krajów Unii Europejskiej sportowe kanały publicznego nadawcy są niekodowane. Tak jest we Włoszech, gdzie RAI Sport Sat jest FTA. Kanał ten, podobnie do TVP Sport koncentruje się na pokazywaniu lokalnych rozgrywek ligowych bardziej niszowych niż piłka nożna dyscyplin. W Polsce niektóre z tych turniejów, jak np. żużlowa Speedway Ekstraliga są dość popularne. Mimo dużej presji ze strony widzów i m.in. Astry Telewizja Polska nie chce odkodować chociaż częściowo TVP1 i TVP2. Zapewne taki stan rzeczy to nie tylko niższe opłaty z tytułu praw autorskich na rzecz branży filmowej, ale i argument, że platformy cyfrowe powinny płacić za reemisję kanałów publicznego nadawcy.

• Platformy cyfrowe nie doceniają Android TV
• 10 największych sukcesów i porażek na rynku TV w 2019 roku
• Czy Platforma Canal+ będzie sprzedawać się lepiej niż nc+?
• Kanały, które nigdy nie wystartowały w Polsce
• Więcej kanałów Planete+ zamiast Canal+ Discovery?