Bardzo dobre wyniki sprzedażowe TNK

dodano: 2008-10-07 19:15 | aktualizacja: 2008-10-20 13:43
autor: Janusz Sulisz/Paweł Urkiel | źródło: Inf. własna/fora internetowe

W serwisach aukcyjnych i wielu sklepach internetowych nowa oferta płatnej telewizji nazwana TNK - Telewizja Na Kartę, sprzedaje się jak świeże bułeczki. Klienci za długo nie myśląc decydują się na zakup najlepszej, jak na razie, oferty kodowanych kanałów TVP i TVN za przystępną cenę. Dodatkowo otrzymują niezłej jakości odbiornik cyfrowy TechniSata (choć jest opcja bez tunera).

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Wydaje się, że ambitne plany ITI mogą stać się realne i spółka zdobędzie do końca roku planowane dodatkowe 50 tysięcy abonentów, jak nie więcej. Wiadomo, że zamówiono 100 tysięcy dekoderów TechniSata, więc zakłady TechniSat Digital w Obornikach Śląskich mają co robić. Mówi się nawet, że zestawów TNK z TechniSata zabraknie do końca listopada i przed Bożym Narodzeniem, gdy TVN zniknie z analogowego przekazu, to nie uda się kupić gotowego zestawu TNK - jedynie inne tunery z Conax, moduły CI lub samą kartę TNK.

Prawda jest jednak taka, że najczęściej sprzedawane są same karty Telewizji na Kartę za 49zł, bo niezależnych dekoderów z czytnikiem kart Conax jest dużo na polskim rynku, a nawet niektóre dekodery Cyfry+ da się wykorzystać z tą kartą.

Boom na TNK jest ogromny, głównie w sieci (Allegro i najlepsze sklepy internetowe) i w punktach, które szybko przyjęły główne zainteresowanie klientów. Ci co przysnęli, to marzą o takiej sprzedaży innych platform i zastanawiają się, czy nie zostaną ukarani za swoją niesforność, gdy zaczną sprzedawać karty TNK. Tu trzeba przyznać, że część sieci dystrybucji pewnych platform dała się ubezwłasnowolnić do tego stopnia, że teraz może pożałować. Jakikolwiek monopol nie trwa wiecznie, a czas takiej czy innej spółki w płatnej telewizji przemija szybciej niż się wydaje. Tu liczy się pomysł na pay-tv, a nie opanowanie rynku i jego konsumpcję do oporu.

Pomysł na stworzenie oferty TNK był jak najbardziej trafiony. Co więcej, może się okazać, że zlekceważony pomysł na TNK tak się przyjmie, że w przyszłym roku przy słabych rynkach finansowych na całym świecie, może mieć niezmiernie istotne znaczenie. Abonenci zaczną trzymać się za kieszeń i oszczędzać na oglądaniu telewizji płatnej. Mówi się nawet, że oferta TNK zabiła za jedynym razem sprzedaż odbiorników FTA (łącznie z TV Trwam, bo w TNK jest Religia.tv i to w bezpłatnym pakiecie), platformę Orange, platformę TVP oraz ślamazarną DVB-T, ale za to wcale nie zaszkodzi Cyfrowemu Polsatowi i Cyfrze+, a raczej je uzupełni o nSport (SD) czy TVP Sport, których nie ma w ofercie tych dwóch platform.

Zresztą przykładowo w kwestii FTA: cóż się dziwić - jeśli klient zostaje postawiony przed wyborem zakupu odbiornika FTA za ok. 130 - 160 zł, a dopłacając niewiele dostanie sprzęt o półkę wyższy z kartą umożliwiającą dodatkowo dostęp do pięciu kanałów za darmo, z opcją dopłaty - logiczne, że wybierze drugą opcję.

Mimo teoretycznego zakazu zestawy TNK wędrują także za granicę i klientów nie odstraszają nawet wysokie koszty przesyłek. Często cena samej karty TNK jest niższa niż koszt dostawy, a mimo tego klient decyduje się na zakup.

Cyfra+ nieoficjalnie twierdzi, że pobiła w październiku tygodniowy rekord sprzedaży od początku swojego istnienia, co wcale nas nie dziwi, bo skoro stare karty zostały wyłączone, to Ci którzy oglądali na lewo pobiegli do punktów Cyfry+, po nowe karty. Cyfra+ zawsze się utrzyma, bo ma dobre jakościowo marki i kanały - sportowe i filmowe, a do tego nie musi kurczowo trzymać się taniego rynku SD, jak robi to Cyfrowy Polsat, który zaniedbał sobie pewne segmenty (HD, VOD i PVR) i teraz może mieć pewne trudności, by dorównać do konkurencji. Może oferta prepaid Cyfry+ jest niewypałem, bo nie ma tam kanałów HD, ale to można zawsze poprawić.

Możliwe więc, że płatna telewizja w Polsce podzieli się na mniejsze segmenty, w której każda z rywalizujących dotąd stron pójdzie w innym kierunku: Cyfrowy Polsat w telefonie komórkową, Cyfra+ w triple play z TP SA, n w VOD i HD, TNK w prepaid, a TVP zacznie dostarczać kanały o odpowiedniej jakości programowej i technicznej.

Według nas TNK przekroczy 150 tys. abonentów do końca roku, co przy jakiej takiej sprzedaży samej telewizji n, pozwoli ITI Neovision razem z Cyfrowym Domem na spokojne przekroczenie magicznej liczby 0,5 mln abonentów. I wcale nie musi to być kosztem Cyfrowego Polsatu lub Cyfry+. Zwracamy jednak uwagę na bessę w DTH w Polsce i w Europie w przyszłym roku, co odbije się na rynku pay-tv, bo wiecznie nigdy super nie będzie.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.