„(…) Chciałem rozwiązać wcześniej umowę zawartą z UPC. Po kontakcie telefonicznym dostałem informację, że gdybym rozwiązał umowę w sierpniu br. kara wynosi 11 000 zł. Umowa została zawarta w marcu 2021 na 2 lata. Koszt całej umowy to około 3100 zł. (…)”.
Zgodnie z prawem, jeśli konsument wypowie umowę z operatorem telekomunikacyjnym przed końcem jej obowiązywania, ten drugi ma prawo pobrać opłatę. Opłata taka nie może być wyższa niż przyznana konsumentowi ulga, pomniejszona o czas korzystania z usług. Wysokość ulgi jest wskazana w umowie – chodzi o zawarcie umowy na warunkach promocyjnych. Z analizy skarg i zawartych umów wynika, że UPC Polska może zastrzegać nieadekwatnie wysokie opłaty za wypowiedzenie umowy przed terminem – przewyższają one wartość tych umów (sumę opłat abonamentowych). Z cytowanych skarg konsumentów wynika, że musieliby oni zapłacić więcej za rozwiązanie umowy niż gdyby płacili co miesiąc za usługi UPC.„(…) Operator w dniu 30 września 2021 r. wyznaczył termin jej rozwiązania na dzień 01 listopada 2021 r. z naliczeniem kary za rozwiązanie umowy przed upływem okresu zobowiązania w wysokości 2085,15 zł. Nadmieniam, że do końca trwania umowy pozostało 7 miesięcy i licząc po 89 zł kwoty opłat kwota zapłaty wynosiłaby niecałe 630 zł. (…)”.
Postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów może zakończyć się nałożeniem kary do 10 proc. obrotu.– Postępowanie wykaże, czy operator UPC Polska zawyża przyznane konsumentom ulgi, które są podstawą wyliczenia opłaty za wypowiedzenie umowy. Ze skarg wynika, że całkowite koszty związane z zerwaniem umowy mogą przewyższać całkowite koszty związane z jej kontynuowaniem. Może to prowadzić do sytuacji, w której konsument zmuszony jest kontynuować usługę z obawy przed niewspółmiernie wysoką opłatą – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.