dodano: 2021-09-29 12:42 | aktualizacja:
2021-09-29 20:34
autor: Jerzy Kruczek |
źródło: Les Echos/broadbandtvnews
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W czasie pandemii
główny, płatny kanał grupy Vivendi zdecydował się nadawać swoje programy w sposób otwarty od 16 do 31 marca, ku uciesze widzów, którzy nie byli abonentami. Jednak ta inicjatywa CANAL+ nie została doceniona przez jego francuskich konkurentów - nadawców TF1 i France Télévisions. Według informacji
Les Echos, żądają oni teraz ponad 40 mln euro.
Decyzja ta była bardzo interesująca dla widzów w tym szczególnym okresie pandemicznym, ale nie została podjęta w porozumieniu z francuskim regulatorem medialnym - Najwyższą Radą Audiowizualną (CSA). To bardzo nie podobało się grupom TF1 i M6, które następnie przyjęły opinię CSA za nieuczciwą konkurencję. Kwestia sporna dotyczyła kolejności emisji najnowszych filmów, które najpierw powinny pokazać się w płatnej telewizji, a dopiero następnie dla szerszego grona widzów. Zgodnie z branżowym porozumieniem, filmy, które w ciągu 4 tygodni miały ponad 100 tys. widzów w kinach, mają być wyemitowane przez CANAL+ po 8 miesiącach, a następnie w kanałach bezpłatnych po 22 miesiącach.
CANAL+ dość szybko musiał zaprzestać otwartego nadawania 31 marca 2020 r. I sprawa jeszcze się nie skończyła, ponieważ według
Les Echos nadawcy TF1 i France Télévisions domagają się teraz ponad 40 mln euro.
Dzięki otwartemu pasmu, CANAL+ zyskał większą niż zwykle widownię.
Zwiększył udział w oglądalności z 1% do 2%, ale konkurenci utracili widzów i wpływy z reklam. Natomiast filmy straciły na wartości w stosunku do pierwotnej ceny zakupu. Dlatego TF1 i France Télévisions zamierzają uzyskać rekompensatę finansową w wysokości
11,3 mln euro za premierę i blisko
30 mln za drugą emisję - razem ponad 40 mln euro. Obie grupy pozwały CANAL+ przed paryskim sądem za
„naruszenie” oraz
„nieuczciwą i pasożytniczą konkurencję”. Według Les Echos, sąd zaproponował postępowanie mediacyjne. Strony mogą zatem dojść do ugody.
To chyba najdroższe w historii 2 tygodnie emisji płatnych treści jako FTA!
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.