Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Według niektórych posłów do Parlamentu Europejskiego, ten projekt jest niebezpieczny, ponieważ może spowodować ogromne szkody uboczne.
Zmiany legislacyjne KE dotyczące piractwa internetowego
Obejmują one dyrektywę o prawach autorskich, która przeszła w zeszłym roku, a także ustawę o usługach cyfrowych, która została oficjalnie zaprezentowana w grudniu ubiegłego roku.
Przepisy te będą miały znaczący wpływ na sposób, w jaki operatorzy usług internetowych reagują na skargi dotyczące naruszenia praw autorskich. Jednak według niektórych filtry do wyłapywania lewych streamingów i inne narzędzia służące do egzekwowania zasad nie są wystarczające.
Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego będzie głosować nad projektem rezolucji, która idzie o krok dalej.
Propozycja, o której mowa, jest powierzchownie dostosowana do radzenia sobie z pirackimi transmisjami sportowymi na żywo, które są solą w oku największych lig piłkarskich.
30-minutowe okno na eliminację
Zgodnie z projektem przygotowanym przez sprawozdawcę Angela Dzhambazkiego, organizatorzy imprez sportowych stoją przed poważnymi wyzwaniami w środowisku cyfrowym z powodu piractwa. Aby pomóc w rozwiązaniu tego problemu, usługi online powinny jak najszybciej usunąć treści naruszające prawa, w ciągu kilku minut od rozpoczęcia wydarzenia.
W szczególności oznacza to, że obecne przepisy powinny zostać zaktualizowane, aby
„określały, że usunięcie nielegalnych treści powinno nastąpić natychmiast po otrzymaniu zawiadomienia i nie później niż 30 minut po rozpoczęciu zdarzenia”.
Według niektórych unijnych prawodawców propozycja ta nie jest wystarczająca i wynegocjowano kilka kompromisowych poprawek, aby uczynić ten projekt jeszcze silniejszym. Obejmuje to korzystanie z tzw.
„zaufanych sygnatariuszy”, którzy mogą działać w imieniu właścicieli praw autorskich.
Zgłoszenie usunięcia pirackiej transmisji streamingowej mogą zostać przesłane do operatorów usług przesyłania strumieniowego, takich jak YouTube i innych, ale mogą być też skierowane do dostawców usług hostingowych. Podobny system jest już stosowany w Wielkiej Brytanii, gdzie transmisje sportowe mogą być przerywane w czasie rzeczywistym, za odpowiednią zgodą sądu.
Nie jest wymagane orzeczenie sądowe
Wniosek UE niekoniecznie wymaga orzeczenia sądowego. Jest to coś, co organizatorzy sportu z radością powitają, ale otwiera to również drzwi do overblockingu, co czasami zdarza się również w Wielkiej Brytanii.
Proponowana rezolucja nie została dobrze przyjęta, bo ma też zagrażać podstawowym prawom cyfrowym.
Zbyt krótkie okno usuwania
Ustawa o usługach cyfrowych w UE powinna wystarczyć do rozwiązywania problemów związanych z naruszeniem praw autorskich w Internecie. Wydaje się, że nowa propozycja jest zbyt obszerna i nadmiernie uciążliwa dla operatorów usług online.
- 30-minutowy wymóg usunięcia pirackich streamingów byłby krótszy niż przewidziano w przypadku treści terrorystycznych, a poza godzinami pracy, np. w nocy przy transmisji gali bosku byłby o wiele za krótki, zwłaszcza w przypadku małych i niekomercyjnych dostawców.
- Zezwolenie prywatnym grupom interesu na usuwanie treści bez weryfikacji przez sąd doprowadziłoby do nadmiernego blokowania treści w sieci - powiedział jeden z europosłów.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.