We wtorek, 13 kwietnia br. w telewizji Polsat wyemitowany został premierowo 7. odcinek 3. sezonu programu „Ninja Warrior Polska”, którego producentem jest Jake Vision Production, a prowadzącą Karolina Gilon. Zmagania zawodników skomentowali Jerzy Mielewski oraz Łukasz Jurkowski „Juras”. Był to finał. Wcześniejsze odcinki tej produkcji mogą obecnie oglądać widzowie kanału Polsat Play. A jak wyglądało finałowe starcie?
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Ślusarz z miejscowości Dobczyce, Sebastian Kasprzyk, w finale III edycji widowiska Polsatu „Ninja Warrior Polska” wywalczył tytuł „Last Man Standing („Ostatni na polu walki”). Do całkowitego zwycięstwa zabrakło niestety przejścia kilku przeszkód. Główne nagrody w programie - 150 tys. złotych oraz tytuł „Wojownika Ninja” wciąż czekają na zdobycie.
Za nami finał III edycji programu Polsatu „Ninja Warrior Polska”. Obtarcia aż do krwi, siniaki, wypompowane z energii mięśnie i poziom satysfakcji na poziomie 200 proc. - taki jest bilans po przejściu przez Sebastiana Kasprzyka finałowych przeszkód w ostatnim odcinku III edycji „Ninja Warrior Polska” i wywalczeniu tytułu „Last Man Standing”.
- To mój trzeci raz w programie. Jak to się mówi - „do trzech razy sztuka”. Udało mi się dojść najdalej, ale jest lekki niedosyt, że nie dotarłem do słynnej Góry Midoriyama. Ale jeszcze tu wrócę!
- zapewnia Sebastian Kasprzyk.
Występ ślusarza z Dobczyc dostarczył widzom wielu emocji. Problemy z biodrami podczas przechodzenia przez jedną z przeszkód, tak zwany komin, czy zwis na jednej ręce, ponieważ puścił chwyt, przez co Sebastian Kasprzyk był blisko spotkania z wodą... przyprawiły wszystkich o przyspieszone bicie serca. Jednak determinacja, koncentracja do samego końca i solidne przygotowanie doprowadziły go najdalej na tle pozostałych zawodników. Sebastian Kasprzyk jako ślusarz sam tworzy tory przeszkód, podobne do tych, które można spotkać w widowisku Polsatu. Na widowni gorąco zagrzewała go do walki jego rodzina - szczególnie partnerka i jej córka, a także Karolina Gilon.
- Ja go uwielbiam od samego początku! Bardzo marzyłam, żeby wygrał. Ja to sobie wyreżyserowałam!
- komentuje zwycięstwo Sebastiana prowadząca program.
Determinacji nie można odmówić także innym zawodnikom, którzy znaleźli się w finale „Ninja Warrior Polska”. Krystian Drzewiecki stanął na torze ze zwichniętą ręką.
- Jeśli sobie coś wkręcę, nic i nikt mnie nie zatrzyma
- mówi zawodnik z Łodzi.
- Będę próbował do skutku
- dodaje Ivan Kohut z Warszawy.
Mnóstwo emocji wzbudziło przejście Katarzyny Baranowskiej z Wrocławka - jedynej kobiety, która zakwalifikowała się do finału. Niestety przygoda jej z programem zakończyła się na pierwszym torze. Dużym zaskoczeniem był także występ Roberta Bandosza, „Last Man Standing” z II edycji widowiska - zawodnik tym razem odpadł dość szybko, zaliczając kąpiel w basenie (więcej tutaj).
„Ninja Warrior Polska” - emisja w kanałach Polsat i Polsat Play.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.