Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Polak wygrywając w poprzedniej rundzie z 11. w rankingu ATP Denisem Shapovalovem, zrewanżował mu się za porażkę w Dubaju. To właśnie tam na szybkim korcie uległ rywalowi 4:6, 3:6. Obaj zawodnicy znają się doskonale, jeszcze z czasów juniorskich, a najlepszy spośród Kanadyjczyków chwalił ostatnio Hurkacza, doceniając jego serwis i grę z końca kortu.
W Miami to wrocławianin był górą. Pokonał faworyzowanego Kanadyjczyka 6:3, 7:6(6), tym samym osiągając życiowy wynik. Nigdy wcześniej Hurkaczowi nie udało się awansować tak wysoko w prestiżowych zawodach rangi 1000. Największym sukcesem w karierze Hurkacza jest zwycięstwo w turnieju ATP 250 w Winston Salem, na którym... również pokonał Shapovalova, na etapie półfinału. W finale okazał się z kolei lepszy od Benoit Paire'a.
We wtorkowy wieczór czeka go kolejne trudne wyzwanie.
Po raz pierwszy w karierze przyjdzie mu się zmierzyć z Milosem Raoniciem, który w rankingu ATP zajmuje 19. miejsce. Czy 24-latkowi uda się wyeliminować z turnieju również rodaka Shapovalova? Odpowiedź na to pytanie poznamy we wtorek wieczorem. Mecz Hurkacza z Raoniciem zaplanowano jako trzeci na korcie nr 1, na którym rywalizacja rozpocznie się o godz. 17:00. Spotkanie wrocławianina powinno rozpocząć się więc około godz. 20.00.
Transmisja meczu Hubert Hurkacz - Milos Raonić w Polsacie Sport Extra. Początek około 20:00.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.