Canal+ na najlepszej pozycji do odzyskania praw do Ligue 1

dodano: 2020-12-29 22:17 | aktualizacja: 2020-12-31 20:44
autor: Janusz Sulisz | źródło: Mediapro

Porozumienie między francuską ligą piłkarską LFP i firmą medialną Mediapro w sprawie zwrotu praw telewizyjnych jest gotowe. Sąd gospodarczy w Nanterre pod Paryżem potwierdził porozumienie, jak ogłosiły we wtorek władze LFP. Mediapro miałoby zapłacić łącznie 100 mln euro, a dalsze spory prawne byłyby wykluczone. To by oznaczało, że można ponownie przenieść prawa do transmisji Ligue 1 i Ligue 2 na inną stację telewizyjną. Jaką? Jeszcze nie wiadomo - trwają rozmowy, podobno to Grupa CANAL+ jest na najlepszej pozycji, by przejąć prawa do Ligue 1 we Francji.

CANAL+

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

To kończy bolesny rozdział dla francuskich klubów piłkarskich.
Przypomnijmy, że hiszpańsko-chińska spółka Mediapro otrzymała prawa telewizyjne na okres od 2020 do 2024 roku i miała przekazywać do ligi 830 mln euro. Jednak spółka nie zdołała wpłacić 5 października ponad 172,3 mln euro, ani też 5 grudnia kolejnej raty 152,5 mln euro. Dzięki umowie władze ligi francuskiej mogą teraz ograniczając straty, zacząć poszukiwanie nowego partnera telewizyjnego.

Według miesięcznika Capital, Mediapro zapłaci w dwóch ratach 36 mln euro, które nadal musi zapłacić LFP, w ramach umowy zatwierdzonej przez sąd gospodarczy w Nanterre we wtorek 29 grudnia: 10 mln zapłaci do 30 marca 2021 r. i 26 mln euro do 15 czerwca przyszłego roku. Aby uniknąć oskarżenia, spółka Mediapro, zgodziła się zapłacić łącznie 100 mln euro. W zeszłym tygodniu wpłacono już 64 mln euro.

Ponadto grupa Mediapro planuje zwrócić koszty abonentom, którzy zapłacili rok z góry i oglądali kanał Téléfoot na tablecie, smartfonie lub komputerze. Stacja Téléfoot, należąca do Mediapro, będzie początkowo transmitować kolejne mecze Ligue 1, dopóki prawa telewizyjne nie zostaną przeniesione na nowego dostawcę.

Rozmowy z CANAL+ trwają. BeIN Sports zastąpi Téléfoot?
Mówi się, że to beIN Sports zastąpiłby Téléfoot, dystrybuowany wyłącznie jako kanał zaszyfrowany, ale przy znaczącej współpracy Grupy CANAL+.

CANAL+ byłby skłonny zapłacić 100 mln euro obiecanej premii dla LFP, jeśli kanał nadający Ligue 1 odniesie wielki sukces. Ale to nie wszystko. W obliczu kryzysu związanego z pandemią i kłopotami Mediapro, CANAL+ byłby w stanie zapłacić zaliczkę w wysokości 200 mln euro na rzecz LFP za sezon 2020-2021. Na razie CANAL+ i beIN Sports nie osiągnęły porozumienia. Jednak wszystko wskazuje na to, że sprawa szybko trafi w ręce LFP, bo ta ma do 31 stycznia 2021 r. podjąć jakąś decyzję. Téléfoot może zapewnić transmisję do tego dnia zgodnie z umową podpisaną między Téléfoot a LFP.

Źródło: ouest-france.fr lequipe.fr

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.