ORS zaleca korzystanie z odbioru z satelity i DVB-T

dodano: 2020-03-19 14:46
autor: Jan Borejko | źródło: ORS/infosat.de

ORS (Österreichische Rundfunksender GmbH & Co KG.) zaleca korzystanie z tradycyjnych metod odbioru kanałów telewizyjnych i radiowych z satelity, kablówki i naziemnie, bo odbiór wideo online w sieci powoduje znaczne obciążenie Internetu i serwerów nie tylko w Austrii, ale i całej Europie. Przy okazji ORS potwierdziła, że odbiór telewizji i radia w Austrii został zapewniony na czas epidemii.

SimpliTV

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Austriacki nadawca ORS zaleca, aby widzowie w Austrii oglądali specjalne programy o koronawirusie (także na orf.at), ale korzystali głównie z klasycznych kanałów odbioru telewizji satelitarnej, kablowej i naziemnej (simpliTV). Te kanały odbioru nie podlegają ograniczeniom przepustowości związanym z Internetem i liczbą odbiorców, co może mieć znaczenie w przypadku usług online po sieci.

- Bez względu na to, gdzie i jak długo telewizor i radio są oglądane czy słyszane przez słuchaczy i widzów - telewizja i radio za pośrednictwem satelity i anteny nie mają technicznych ograniczeń w zakresie jakości i dostępności - podkreśla Michael Weber z ORS.

Pomimo rekordowej oglądalności, odbiór wszystkich publicznych i prywatnych stacji telewizyjnych i radiowych w Austrii jest zapewniony dla wszystkich gospodarstw domowych.

Z uwagi na utrzymujący się wysoki popyt na informacje o kryzysie epidemologicznym, zainteresowanie widzów, które od tygodni jest na rekordowym poziomie, w szczególności w specjalnych programach ORF, oferty transmisji strumieniowej na stronie internetowej ORF, a także prywatnych stacjach telewizyjnych i radiowych. Niestety streaming w takich sytuacjach zawsze osiąga absolutnie najwyższe wartości.

To pokazuje, że infrastruktura nadawcza jak dotąd doskonale znosiła nadzwyczajne obciążenia. Według ORS nadal nie należy się spodziewać wąskich gardeł w przepustowości.

Źródło: infosat.de

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.