dodano: 2019-09-11 20:25 | aktualizacja:
2019-09-11 20:50
autor: Janusz Sulisz |
źródło: TVP Sport
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Australijczycy przystępowali do ćwierćfinału po serii 5. zwycięstw.
Czesi dwukrotnie przegrali na mundialu (z Grecją i USA), ale sprawili też dwie niespodzianki – pokonali Turków i Brazylijczyków. W środę chcieli sprawić sensację i wyeliminować z walki o medale jednego z głównych kandydatów do miejsca na podium.
Świetne otwarcie Czech zapewnił Patrik Auda. Był gracz PLK szybko trafił za trzy, a następnie popisał się świetnym wsadem. Zawodnicy Ginzburga dobrze bronili przeciw wysokim – Joe Inglesowi i Andrew Bogutowi. Ciężar punktowania wziął zatem na siebie Patty Mills – w trakcie pierwszych 20 minut rzucił 20 „oczek".
Wyrównany wynik utrzymywał się jedynie jeszcze przez kilka minut 3. kwarty. Od stanu 43:43 Australijczycy rzucili kolejnych 17 punktów! Czesi stawali się coraz bardziej nerwowi i nie mogli przełamać niemocy. Zespół z Antypodów prowadził ostatecznie przed ostatnią kwartą 15 "oczkami".
Czesi musieli postawić wszystko na jedną kartę.
Czwartą kwartę zaczęli więc od serii 7:0. Australijczycy wrócili jednak skupieni po przerwie dla trenera, co podkreślił wsad Arona Baynesa. Czesi szukali trójek, ale nadziewali się na odpowiedzi rywala po akcjach Millsa ze środkowymi lub po indywidualnych popisach obwodowego San Antonio Spurs.
Australia w półfinale zmierzy się w piątek 13 września z Hiszpanią. Drugą parę tworzą Francja i Argentyna.
Czechów czeka mecz z Polską o miejsca 5-8.
Transmisja w czwartek od godz. 14:50 w TVP Sport, tvpsport.pl i w aplikacji mobilnej.
Plan transmisji w TVP Sport:
12 września (czwartek)
13:00
Serbia - USA
15:00
Polska - Czechy
13 września (piątek)
10:00
Hiszpania - Australia
14:00
Argentyna - Francja
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.