Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Ataki Ransomware stają się coraz popularniejsze.
Działają one na zasadzie ograniczenia dostępu do systemu i sieci komputera, a następnie żądając okupu w bitcoinach za jego odblokowanie. Łatwa dostępność do programów tego typu sprawia, że hakerzy coraz częściej korzystają właśnie z ich usług w przypadku wymuszeń pieniędzy.
Podobnie zdarzyło się w przypadku Monroe College w Nowym Jorku.
Atak hakerów skutecznie zablokował wszystkie istotne systemy szkoły wymuszając od władz uniwersytetu
170 bitcoinów w ramach okupu. W przeliczeniu na prawdziwą walutę jest to równowartość niemal 2 mln dol.
Na obecną chwilę nie wiadomo czy college w Nowym Jorku planuje ugiąć się przed żądaniami hakerów. Uczelnia współpracuje z lokalnymi funkcjonariuszami organów ścigania i Federalnym Biurem Śledczym (FBI). Na Facebooku Monroe College pojawił się jednak wpis informujący, że informatycy kampusu, pracują już nad tym, aby przywrócić porządek w systemach komputerowych szkoły.
W weekend główna strona internetowa uczelni powróciła do trybu online. Kolegium szkoły nie udostępniło publicznie informacji, czy dostęp do jego systemów informatycznych został już przywrócony.
Należy wspomnieć, że na początku tego roku zaatakowano 3 szkoły:
Grinnell, Oberlin i Hamilton College zostały poddane atakowi ransomware na ich systemy rekrutacyjne, ale hakerzy zażądali zaledwie kilku tysięcy dolarów, które później zredukowano do 60 dolarów. Niedawno w USA zaatakowano także samorządy lokalne, wydziały policji i organizacje ochrony zdrowia. Na przykład w Baltimore władze miasta odmówiły zapłaty hakerom po cyberataku na początku tego roku, wybierając zamiast tego odbudowę swoich systemów kosztem ponad 18 mln dol..
Hakerzy pierwotnie zażądali 76 tys. dol. - to kosztowna odmowa zapłaty hakerom!
Jak zaczyna się atak ransomware?
Zazwyczaj ataki te rozpoczynają się od wiadomości e-mail wyłudzającej informacje - zwykle wiadomości e-mail ukrytej pod postacią zaufanego źródła. Jeśli ktoś nieświadomie lub naiwnie kliknie w link w fałszywej wiadomości e-mail lub wprowadzi swoje osobiste dane logowania, hakerzy mogą zainstalować złośliwe oprogramowanie znane jako oprogramowanie
ransomware, które będzie szyfrować i blokować dostęp do plików komputerowych użytkowników danego systemu. Hakerzy żądają pieniędzy w zamian za klucz szyfrowania. Jeśli w innym miejscu nie ma kopii zapasowych systemu, instytucje mają kilka opcji -
odbudować system lub zapłacić i liczyć na wątpliwą reputację hakerów, którzy niekoniecznie to hasło podadzą.
Próby ataków ransomware zdarzają się każdego dnia, ale trudno jest ocenić, ile ataków się powiodło, ponieważ
„nikt nie musi ich ujawniać”, Informacje od firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem sugerują jednak, że liczba ataków rośnie, a wiele organizacji decyduje się płacić, ponieważ nie są w stanie przywrócić swoich systemów z kopii zapasowych.
Udane ataki w szkolnictwie wyższym na poziomie instytucjonalnym są niezwykłe, ponieważ ataki są
najczęściej kierowane do konkretnych osób, a żądania okupu nie są aż tak wysokie, jak w przypadku Monroe College - ktoś tu chyba przesadził.
To podobno najwyższa kwota jako okup, jaką widziano w szkolnictwie wyższym.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.