Podejście spod schroniska Murowaniec na Świnicę i późniejszy powrót przez Zawrat to jedna z najpiękniejszych tras w Tatrach Wysokich, jaką do tej pory miałam okazję przemierzyć. Głównie ze względu na różnorodność krajobrazową - od spokojnej Doliny Gąsienicowej z licznymi stawami, przez bardzo strome i kamieniste podejście na szczyt Świnicy, po równie strome zejście z przełęczy Zawrat w kierunku największego i najgłębszego z tej grupy stawów - Czarnego Stawu Gąsienicowego. Uwaga! Szlak między Świnicą a Zawratem jest nieczynny do odwołania z powodu obrywu skalnego oraz zniszczenia dużego fragmentu szlaku (stan na maj 2019 r.). Aktualizacja 4.12.2021 r.: Latem 2020 r. Tatrzański Park Narodowy wyremontował szlak między Zawratem a Świnicą, który w 2018 r. w wyniku obrywu skalnego uległ zniszczeniu. Szlak został ponownie udostępniony dla turystów od 1 czerwca br., jednak z ważną zmianą - od tej pory obowiązuje tam ruch jednokierunkowy (Zawrat ➔ Świnica), zatem opisywaną w niniejszym artykule trasę należy od schroniska Murowaniec pokonać w odwrotnym kierunku.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Swoją wędrówkę rozpoczęłam z Kuźnic w Zakopanem, stanowiących jeden z najpopularniejszych punktów wyjścia dla wycieczek w Tatry Zachodnie i Wysokie. Kuźnice są położone w Dolinie Bystrej, na wysokości 1010 m n.p.m. Znajduje się tam dolna stacja słynnej kolei linowej na Kasprowy Wierch. Co więcej niegdyś Kuźnice były znane z funkcjonującej tam od XVIII wieku huty żelaza.
Jako ciekawostkę warto dodać, że w 1952 roku z Zakopanego, właśnie przez Kuźnice, Czarny Staw Gąsienicowy, Zawrat, a także Dolinę Pięciu Stawów Polskich, Morskie Oko i Rusinową Polanę, wyznaczono Szlak Lenina, prowadzący aż do nieistniejącego już Muzeum Lenina w Poroninie. Szlak ten miał upamiętniać trasę rzekomo przebytą w latach 1913-1914 przez tego przyszłego przywódcę ZSRR. Nazwa nie cieszyła się jednak powszechnym uznaniem, a leninowskie oznakowanie szlaku było regularnie niszczone zarówno przez turystów, jak i społeczność lokalną.
Na przejście 5 km odcinka szlaku z Kuźnic do Schroniska PTTK „Murowaniec” (1500 m n.p.m.) potrzeba do dwóch godzin. Można iść albo cały czas niebieskim szlakiem, albo częściowo żółtym, a częściowo niebieskim. W pierwszej opcji przechodzi się przez Boczań (1224 m n.p.m.) i Skupniów Upłaz, a w drugiej idzie się Doliną Jaworzynka, wschodnim odgałęzieniem Doliny Bystrej, aż do Przełęczy między Kopami (1499 m n.p.m.). Stamtąd Królową Równią można już podejść niebieskim szlakiem do Hali Gąsienicowej. Ja zdecydowałam się na przejście tego odcinka przez Boczań. Za to powrót zaplanowałam Doliną Jaworzynka.