Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Siatkarze z Bełchatowa nie mogą uznać sezonu 2018/2019 za udany. Z trudem udało im się awansować do fazy play-off, w której rozegrali zaledwie dwa spotkania. Przegrali wyścig o mistrzostwo Polski odpadając już w ćwierćfinale po porażkach 2:3 i 0:3 z Jastrzębskim Węglem. Podopiecznym trenera Piazzy pozostała więc tylko walka o piąte miejsce z ekipą z Radomia.
Pierwsze starcie zakończyło się zwycięstwem siatkarzy Roberta Prygla. Radomianie wygrali premierową odsłonę, lecz kolejne dwie padły łupem przyjezdnych. Wydawało się więc, że to bełchatowianie postawią krok w kierunku pierwszego miejsca. Tak się jednak nie stało. Gospodarze doprowadzili do wyrównania a w tie-breaku po zaciętej walce wygrali 16:14.
Drużyna z Radomia po sezonie zasadniczym była na piątym miejscu. W ćwierćfinale zmierzyła się z rewelacją sezonu Aluronem Virtu Wartą Zawiercie. Jurajscy Rycerze okazali się jednak zbyt mocni i to oni awansowali do półfinału rozgrywek.
W bezpośrednich spotkaniach fazy zasadniczej lepiej wypadli bełchatowianie. W pierwszym grudniowym starciu wygrali 3:1. W marcu również okazali się lepsi po tie-breaku. Czy radomianie we wtorek wyrównają bilans i zapewnią sobie zwycięstwo w rywalizacji o piąte miejsce?
Transmisja meczu PGE Skra Bełchatów - Cerrad Czarni Radom od godz. 17:30 w Polsacie Sport.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.