BLOG: Co wyniknie z przejęcia Foxa przez Disneya?

dodano: 2017-12-17 23:07 | aktualizacja: 2017-12-24 03:41
autor: Janusz Sulisz | źródło: adtv/NYT/ Digital-news

Jak informowaliśmy Disney przejmie 21st Century Fox za rekordowe 52,4 mld dol. plus dodatkowe 13,7 mld dol. długu, o czym mało kto informuje. Bardzo interesujące są jednak różne opinie, wnioski i przewidywania, jak to przejęcie wpłynie na rynek medialny na świecie. Możliwości jest dużo - włącznie z tym, że wpływ mogą mieć urzędy - często występują przeszkody regulacyjne i co wtedy?

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Disney zdobędzie potężne zaplecze produkcyjne 20th Century Fox - to był priorytet na przyszłość, a także lukratywne możliwości dystrybucji (za pośrednictwem Sky i Star India oraz Hulu), aby dodać je do swoich już ogromnych zasobów. Innymi słowy, ten mariaż to tak naprawdę „poziome mega-połączenie”, łączące dwie z sześciu największych firm tzw. Big Media. Natychmiastowa skala wynikająca z samego przejęcia nie może być zawyżona. W samym tylko obszarze produkcji filmowej te dwie firmy (Disney i Fox) stanowią prawie połowę kasowego dochodu brutto, biorąc pod uwagę ostatnie 100 wyprodukowanych filmów (wg Quartz).

Podczas gdy Disney planuje kontynuować swoje niedorzecznie dochodowe przedsięwzięcia związane z produkcją filmów, to telewizja znajduje się w centrum zainteresowania i to na wiele sposobów. Disney planuje uruchomić dwie usługi przesyłania strumieniowego do roku 2019, w czym może pomóc takie przejęcie Foxa.

Dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, scharakteryzował OTT, że:

„ma kluczowe znaczenie dla przyszłości naszego biznesu medialnego".

Nazwał to „naszym najwyższym priorytetem", ponieważ Disney stara się nadrobić zaległości w ekosystemie płatnej telewizji.

Dlatego już zapowiedziano, że znaczna część studia produkcyjnego 20th Century Fox zostanie skoncentrowana na tworzeniu treści cyfrowych, dając Disneyowi ogromną siłę napędową dla planów bezpośredniego dostępu do widzów, bez konieczności zmiany dotychczasowej organizacji.

New York Times stwierdził:

Przejęcie, które uczyni Disneya kolosem innym niż wszystko dotąd, jakiego Hollywood jeszcze nie widział, jest największym kontratakiem ze strony tradycyjnej firmy medialnej przeciwko technologicznym gigantom, którzy agresywnie wprowadzili się do branży rozrywkowej. [przyp. Netflix, Amazon]

Częścią tego całego mega - połączenia jest to, że Disney zyskuje pełną kontrolę nad usługą streamingu wideo Hulu, w której inne amerykańskie potęgi medialne - Comcast i Time Warner mają przecież mniejszościowe udziały. W połączeniu z całą machiną rozszerzonej zawartości programowej Disneya, transakcja połączenia może dostarczyć usłudze Hulu niekończącej się ilości najwyższej jakości oryginalnych treści, wykorzystując ją w też w Netfliksie i Amazon Prime. Hulu stanowi też dom dla fanów ostrzejszych produkcji, z których słynie Fox, co może nie pasować do przyjaznego rodzinie wizerunku Disneya.

Disney zyska też większość regionalnych sieci sportowych Foxa w Stanach Zjednoczonych oraz kanały kablowe FX i National Geographic, znacznie poszerzając swój portfel dzięki istniejącym holdingom (sieć telewizyjna ABC, kanały telewizyjne dla dzieci i rodziny Disneya oraz ESPN). Ale prawdziwą historią jest fakt, że Fox pozostanie dominującym graczem telewizyjnym w Stanach Zjednoczonych, bez zamiaru rezygnacji z panowania w telewizji.

W rzeczywistości Murdoch zamierza przejąć pozostałe udziały, w tym amerykańskiego nadawcę kanałów FOX, Fox News Channel i Fox Business Network, a także sportowe kanały Fox Sports, FS1, FS2, Fox Deportes i Big Ten Network. Obejmie także wszystkie należące do niej lokalne spółki telewizyjne (Fox Television Stations Group). Murdoch zapowiedział, że planuje utworzyć nowy, skoncentrowany podmiot telewizyjny skupiający się na konserwatywnych wiadomościach i sportach - obszarach, w których jego imperium utrzymuje już najwyższą pozycję w rankingach w USA.

Disney zyska 39% udziałów w europejskim nadawcy platform satelitarnych Sky (UK, Italia, D), gdzie Fox zasadniczo opuszcza rynek, na którym działał od dziesięcioleci. Problem w tym, że Fox jest w trakcie zdobywania udziałów Sky, których jeszcze... nie posiada. Umowa jest rozpatrywana przez Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA). W zależności od tego, co ten urząd zdecyduje (tymczasowe ustalenia zostaną ogłoszone w styczniu 2018), Disney może albo skończyć z 39% udziałów Sky od Foxa, albo z całością.